W sobotę na gali KnockOut Boxing Night #6 w Łomży na ring wróci utalentowany pięściarz wagi średniej Fiodor Czerkaszyn (11-0, 7 KO). 23-latek rok temu podpisał kontrakt z grupą KnockOut Promotions i ma ambitne plany na najbliższe miesiące. Za kilka dni czeka go pojedynek z JJ McDonaghem (16-5, 8 KO).

- McDonagh zapowiada, że mnie znokautuje, ale zobaczymy w ringu, co warte są jego słowa. Ja cieszę się, że on jest nastawiony bojowo przed tym pojedynkiem, bo to mnie motywuje. Widać, że McDonagh przyjedzie tutaj po wygraną i pozwoli mi się sprawdzić - mówi Czerkaszyn.

- Oglądałem jego walki, jest zawodnikiem, który boksuje w sposób twardy i agresywny. Lubię walczyć z takimi rywalami, wyczuwam ich, a potem zaczynam grać w swoją grę. Rozwiążę to w sposób bardziej taktyczny, pokażę swoje umiejętności, zamiast wdawać się z nim w bójkę - zapowiada pięściarz mieszkający w Warszawie.

W ubiegłym roku podopieczny trenera Fiodora Łapina stoczył pięć zawodowych walki. Cztery z nich Czerkaszyn zakończył przed czasem. McDonagh, który w swojej karierze dwukrotnie uczestniczył w turnieju "Prizefighter", w ostatnim zawodowym występie boksował z Chrisem Eubankiem Jr.

Główną atrakcją gali KBN6 w Łomży będzie pojedynek dwukrotnego mistrza świata wagi junior ciężkiej Krzysztofa Włodarczyka z byłym mistrzem Unii Europejskiej Aleksandru Jurem. Transmisja gali w TVP 1 oraz TVP Sport.

Kup bilet na galę KnockOut Boxing Night #6 w Łomży! >>