Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


- Czekałem na taki pojedynek. W sekundę zaakceptowałem tę propozycję - mówi Łukasz Różański (10-0, 9 KO), który 6 lipca na gali Knockout Boxing Night 7 w Rzeszowie zmierzy się z Izuagbe Ugonohem (18-1, 15 KO). Pojedynek będzie główną atrakcją gali organizowanej na stadionie Stali Rzeszów. Klub z Podkarpacia obchodzi w tym roku 75-lecie.

Pochodzący z Rzeszowa Różański po raz trzeci w zawodowej karierze zaboksuje przed własną publicznością. W ostatnim występie na swoim terenie 33-latek znokautował już w drugiej rundzie doświadczonego Anglika Michaela Sprotta. W opinii większości ekspertów tym razem razem rzeszowianin nie będzie faworytem.

- Izu ma większe nazwisko, jego zna więcej osób i to naturalne, że uważa się go za faworyta. Ja jednak jestem pewny swego i wyjdę po zwycięstwo. To będzie dla mnie wyzwanie, ale wygram. Nawet nie dopuszczam myśli o porażce. Kiedy ogłoszono walkę, to rozdzwoniły się telefony. Czuję, że Rzeszów powoli zaczyna tym żyć. Maszyna ruszyła i to mnie napędza. Do walki z takim rywalem jest zupełnie inna motywacja. Czuję też wsparcie miasta i miejscowych kibiców, którzy we mnie wierzą - przekonuje Różański.

33-latek od dłuższego czasu starał się o walki z czołówką polskiej wagi ciężkiej. Wcześniej mówiło się o możliwych pojedynkach Różańskiego z Krzysztofem Zimnochem i Marcinem Siwym. Dla rzeszowianina będzie to najważniejszy test na profesjonalnych ringach.

- To była moja inicjatywa, żeby zorganizować galę na stadionie Stali Rzeszów. Połączenie tego z obchodami 75-lecia klubu to świetny pomysł. Stal walczy o awans do wyższej ligi i wszyscy trzymamy za nią kciuki. Mam nadzieję, że wkrótce zrobimy w klubie dwa duże kroki do przodu: piłkarski i pięściarski. Chcę zapisać się w historii Stali, bo takiej imprezy, która odbędzie się w lipcu, jeszcze w tym miejscu nie było - zapowiada Różański.

Galę w Rzeszowie pokaże na żywo Telewizja Polska. Dla Ugonoha będzie to powrót na ring po ponad rocznej przerwie. Pięściarz z Pomorza po raz ostatni boksował w maju ubiegłego roku, wygrywając przed czasem z Fredem Kassim.

Podczas KBN 7 w stolicy Podkarpacia kibice zobaczą także m.in. walkę o mistrzostwo Polski wagi półciężkiej pomiędzy Pawłem Stępniem i Markiem Matyją. W Rzeszowie kolejny zawodowy pojedynek stoczy również Fiodor Czerkaszyn, który zmierzy się z Australijczykiem Wesem Capperem. 

Kup bilet na galę KnockOut Boxing Night 7 w Rzeszowie >>