Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

- Przyznam szczerze, że propozycja Jackiewicza zaskoczyła mnie - powiedział Kamil Szermeta (10-0, 1 KO) o słowach byłego mistrza Europy wagi półśredniej Rafała Jackiewicza (46-13-2, 21 KO), który chciałby stoczyć z białostoczaninem rewanż na wrześniowej gali Polsat Boxing Night. Szeremeta pokonał już Jackiewicza wysoko na punkty na kwietniowej imprezie w Legionowie.

- Na razie ten temat mnie w ogóle nie interesuje. Aktualnie skupiam się jedynie na walce z Arthurem Hermannem, która czeka mnie w Międzyzdrojach. Wszelkie rozmowy na temat drugiego pojedynku z Jackiewiczem nie mają teraz sensu. Jeśli będzie taka propozycja, to możemy o niej porozmawiać dopiero po mojej walce z Hermannem - mówi Szeremeta, który z urodzonym w Kazachstanie Hermannem zmierzy się 22 sierpnia.

- Nie mówię nie takiemu pomysłowi, ale taka walka na gali Polsat Boxing Night, która odbędzie się miesiąc po mojej kolejnej walce będzie trudna do zrealizowania. Teraz trenuję ciężko i przygotowuję szczyt formy na Międzyzdroje. Bardzo trudno byłoby osiągnąć podobnie dobrą dyspozycję po kolejnych czterech tygodniach - tłumaczy 25-latek boksujący w kategorii średniej.

Sierpniowa walka Szeremety z mieszkającym na Wyspach Brytyjskich Arthurem Hermannem (16-1, 13 KO) jest zakontraktowana na dziesięć rund.