Federacja IBF wyznaczyła na 23 lipca przetarg wyłaniający organizatora walki o mistrzostwo świata wagi średniej pomiędzy panującym mistrzem Saulem Alvarezem (52-1-2, 35 KO) i oficjalnym pretendentem do tytułu Sergiejem Derewianczenką (13-1, 10 KO).

Do tego czasu obozy pięściarzy mają czas na osiągnięcie porozumienia, bez potrzeby przystępowania do konkursu ofert, ale takie rozwiązanie jest mało prawdopodobne. Bardzo możliwe, że Alvarez, który ma wrócić na ring 14 września, w tej sytuacji zwakuje pas International Boxing Federation.

"Canelo" w najbliższym występie może zadebiutować w wadze półciężkiej. Niewykluczone, że Meksykanin do kategorii średniej wróci najwcześniej za rok.

Jeśli Alvarez pozbędzie się pasa to Derewianczenko zaboksuje o niego z najwyżej klasyfikowanym zawodnikiem z rankingu IBF. W najnowszym zestawieniu, miejsca tuż za Ukraińcem zajmują Giennadij Gołowkin oraz Kamil Szeremeta. Niewykluczone, że Gołowkin także nie będzie zainteresowany walką o pas, ponieważ jest przymierzany do pojedynku z Jaime Munguią. Do tej walki miałoby dojść 19 października. Wtedy szansę walki o tytuł IBF otrzymałby Szeremeta.