Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Krzysztof Włodarczyk zmierzy się z Taylorem Mabiką w walce wieczoru gali KnockOut Boxing Night 9 w Zakopanem. O tym starciu, ale także pojedynkach Krzysztofa Głowackiego i Kamila Szeremety redakcja TVP Sport porozmawiała z Andrzej Wasilewskim, promotorem całej trójki.

O przygotowaniach Włodarczyka:
Andrzej Wasilewski: Myślę, że Krzysztof jest na takim etapie kariery, że w każdej z tych walk, które na co dzień toczy, ma mało do wygrania, a bardzo dużo do stracenia. Widzę, że Krzysztof to czuje po 19 latach zawodowej kariery. To przecież ciągły stres, a z wiekiem to obciążenie jest coraz większe. Teraz Krzysztof miał bardzo duże problemy ze zrobieniem wagi. "Zatłuścił" się za mocno między walkami, jednak zaczyna nadgryzać go ząb czasu. Do tej walki musiał zrzucić 14,5 kilograma. Oczywiście nie zrobił tego w kilka tygodni, a w dwa i pół miesiąca, ale jednak po raz pierwszy była to rzecz, która bardzo przeszkadzała mu w przygotowaniach.

O możliwym występie Kamila Szeremety i Głowackiego na jednej gali:
Czytałem o tym wcześniej na Twitterze, ale pierwsze słyszę, by tak było. Wydaje mi się to mało prawdopodobne. Nawet gdyby rywalem Głowackiego był Okolie, a pan Hearn chciał zrobić te walki na jednej gali, to myślę, że trener Łapin będzie z całej siły oponował. I słusznie. To potężnie obciążenie w procesie przygotowawczym, także dzień przed walki i w dniu samej walki. Ciężko się rozdwoić. Wiem, że trener Łapin będzie temu absolutnie przeciwny, w związku z czym szanse na te dwa pojedynki na jednej gali są nie za duże.

O terminie walki Szeremety z Giennadijem Gołowkinem:
Wszystko zależy od promotora imprezy, pana Hearna i telewizji DAZN. Myślę, że poznamy ten termin w najbliższych dniach. Wydaje mi się, że pierwsza podawana data to 28 luty. Niedawno słyszałem też coś o początku marca. Wydaje mi się, że do tej walki dojdzie. Czy na sto procent? W boksie nigdy nic nie wiadomo na sto procent, niestety.

Pełna treść artykułu na Sporttvp.pl >>