Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Kamil Szeremeta (21-2-1, 5 KO) przygotowuje się do pierwszego w zawodowej karierze występu przed swoją publicznością. Były mistrz Europy wagi średniej zaboksuje w walce wieczoru gali Knockout Boxing Night XX, która odbędzie się 26 marca w Białymstoku.

- Poprzedni rok był dla mnie słaby. Chciałbym o nim zapomnieć i nie wracać do niego. Jedna walka przegrana, druga walka słaba, ale nowy rok, to nowy ja - mówi podopieczny trenera Andrzeja Liczika.

W ostatnim profesjonalnym występie białostoczanin zremisował z Nizar Trimech. Pojedynek z Francuzem był dla 32-latka powrotem na polskie ringi po dwuletniej przerwie.

- Mamy nowy sztab i liczę, że jeszcze wspólnie wyciśniemy coś z mojej kariery. Chcę walczyć jak najczęściej i pokazać się z zupełnie innej strony, niż w ostatnich pojedynkach - dodał Szeremeta.

Nazwisko rywala pięściarza grupy KnockOut Promotions ma zostać oficjalnie potwierdzone wkrótce. Podczas gali w Białymstoku kolejne zawodowe pojedynki stoczą także m.in. Paweł Stępień (16-0-1, 12 KO), Adam Balski (16-1, 9 KO) i Rafał Wołczecki (5-0, 4 KO).

Kup bilety na KnockOut Boxing Night XX >>

Add a comment

26 marca wielki boks zawodowy powróci do Białegostoku za sprawą gali Knockout Boxing Night XX. Impreza firmowana przez największą polską grupę boksu zawodowego zostanie zorganizowana w nietypowym miejscu - największej instytucji artystycznej na terenie północno-wschodniej Polski - białostockiej Operze i Filharmonii Podlaskiej. Knockout Boxing Night XX Bilety na galę boksu w Białymstoku już dostępne.

W pojedynku wieczoru wystąpi bohater miejscowej publiczności, były mistrz Europy i pretendent do tytułu mistrza świata wagi średniej Kamil Szeremeta, który jako zawodowiec po raz pierwszy zaboksuje w swoim mieście. - Cieszę się na tą walkę i obiecuję, że moi kibice z Białegostoku zobaczą mnie w doskonałej formie - zapowiada Szeremeta.

W stolicy Podlasia między linami zaprezentują się także: nadzieja polskiej wagi półciężkiej, zdobywca pasa IBF Intercontinental, Paweł Stępień, efektownie boksujący junior ciężki Adam Balski i obdarzony mocnym uderzeniem Rafał Wołczecki (kategoria średnia).

Kup bilety na KnockOut Boxing Night XX >>

Add a comment

26 marca podczas gali Knockout Boxing Night w Białymstoku kolejne zawodowe walki stoczą były mistrz Europy wagi średniej Kamil Szeremeta (21-2-1, 5 KO) i Paweł Stępień (16-0-1, 12 KO) - poinformowano na konferencji prasowej podczas Nosalowy Dwór Knockout Winter Camp.

32-letni Szeremeta po raz pierwszy na zawodowym ringu zadebiutuje przed własną publicznością. Białostoczanin, który ma za sobą duże pojedynku na terenie Stanów Zjednoczonych, stoczy drugą kolejną walkę na gali organizowanej w Polsce.

Stępień, który w ubiegłym roku wywalczył pas IBF International wagi półciężkiej, po raz ostatni walczył w listopadzie. Pięściarz ze Szczecina jest coraz wyżej klasyfikowany w światowych rankingach. Pełna karta walk białostockiej gali ma zostać potwierdzona wkrótce.

Add a comment

Andrzej Wasilewski nie gryzł się w język poproszony o ocenę występu swoich zawodników na gali w Ostrołęce. Jak szef KncokOut Promotions widział walki Kamila Szeremety, Pawła Stępnia, Przemysława Zyśka i Rafała Wołczeckiego? Odpowiedź w materiale wideo.

Add a comment

Kamil Szeremeta (21-2-1, 5 KO) zremisował z Nizarem Trimechem (9-2-1, 4 KO) na gali Knockout Boxing Night 19 w Ostrołęce. Po ośmiu ciekawych rundach sędziowie punktowali 77-75 dla Szeremety i dwukrotnie 76-76.

W walkę lepiej wszedł Francuz, który przebijał się przez gardę byłego mistrza Europy i od początku narzucił wysokie tempo. Polak odpowiadał, jednak potrzebował kilku minut, żeby zacząć boksować z większą intensywnością.

Druga połowa pojedynku była bardzo wyrównana. Szeremeta otworzył się i zaczął mocniej naciskać na przeciwnika. Francuz został zepchnięty do obrony, ale cały czas aktywnie odpowiadał. Ostatnie dwa starcia były bardzo otwarte z obu stron. Pięściarze mocno trafiali, jednak żadnemu nie udało się wypracować widocznej przewagi.

Po ośmiu rundach sędziowie wypunktowali remis na kartach punktowych. Dla Szeremety był to pierwszy występ przed polską publicznością po ponad dwuletniej przerwie.

Add a comment

 

W sobotę na gali Knockout Boxing Night 19 w Ostrołęce drugi tegoroczny pojedynek stoczy Kamil Szeremeta (21-2, 5 KO), który zmierzy się z Francuzem Nazirem Trimechem (9-2, 4 KO).

Gdy rozmawialiśmy we wrześniu, niepokoiłeś się, że mimo rehabilitacji wciąż odczuwasz ból w prawej ręce po operacji, którą przeszedłeś we wrześniu. Odpuściło?
Kamil Szeremeta: Dziękować Bogu, wszystko już jest dobrze. Zdecydowałem się na zmianę lekarza i tak trafiłem do doktora Łukasza Nagraby, który pomógł mi wrócić do zdrowia. Wiedziałem, że leczą się u niego inni zawodnicy ze sportów walki i z perspektywy czasu cieszę się, że trafiłem pod jego opiekę. Zrobiłem multum sparingów i ręka nie bolała, zobaczymy, jak będzie w walce, gdy te rękawice będą mniejsze. Jestem jednak dobrej myśli.

Co wiesz o swoim przeciwniku?
Jest niewygodny, bije dużo ciosów i może nie jest jakimś siłaczem, ale na pewno potrafi boksować. W bilansie ma dwie porażki, ale widziałem jego walkę z Hiszpanem Ronnym Landaetą i moim zdaniem tej walki nie przegrał,. Boksował jednak na wyjeździe i sędziowie przyznali zwycięstwo gospodarzowi. Nastawiam się na mocne osiem rund, choć wiadomo, że odczuwam ciśnienie, żeby wygrywać z takimi zawodnikami przed czasem.

Ciśnienie ze strony środowiska?
Nie, to są moje oczekiwania wobec samego siebie. Andrzej Liczik mnie temperuje: "spokojnie Kamil, to wyjdzie, masz siłę i celność, ale jak się napalasz to twoje ciosy są obszerne, a przez to widoczne". Mam za sobą kilka takich walk-demonów, które gdzieś tam siedzą mi z tyłu głowy, bo wiem, że mogłem je wygrać przez nokaut. W rekordzie mam pięć zwycięstw przed czasem, a powinienem mieć z dwanaście.

Pełna treść artykułu na Tvpsport.pl >>

 

Add a comment

27 listopada podczas gali KnockOut Boxing Night 19 w Ostrołęce kolejny pojedynek stoczy Kamil Szeremeta (21-2, 5 KO). Rywalem byłego mistrza Europy wagi średniej będzie Francuz Nizar Trimech (9-2, 4 KO).

Add a comment

27 listopada podczas gali KnockOut Boxing Night 19 w Ostrołęce kolejny pojedynek stoczy Kamil Szeremeta (21-2, 5 KO). Dla byłego mistrza Europy kategorii średniej będzie to pierwszy występ w Polsce od ponad dwóch lat.

- Cieszę się, że jeszcze w tym roku wejdę do ringu. Chciałbym ten rok zamknąć wygraną walką i dziękuję za tę możliwość grupie Knockout Promotions - mówi białostoczanin, który skrzyżuje rękawice z Francuzem Nizarem Trimech (9-2, 4 KO).

- Mój przeciwnik to nie jest może pierwsza liga światowa, ale cieszę się że będę mógł zaboksować. Nie jestem z tych co narzekają - "ten za słaby, ten za mocny, a tu za mało czasu itp."... Życie jest za krótkie, a kariera zawodnika to już w ogóle nim się nie obejrzysz a już jesteś na emeryturze sportowej. Dlatego trzeba walczyć rozwijać się, brać walki i zrozumieć, że to nie my zawodnicy rozdajemy karty - tłumaczy Szeremeta. - Jak nie weźmiesz walki, jak zaczniesz wymyślać, to jest duży tłum zawodników, którzy skorzystają z twojej szansy, a ty po pewnym czasie obudzisz się z ręką w nocniku.

- Forma jest fajna i fajnie, że będę mógł sprawdzić w ringu, jak będzie funkcjonować operowana niedawno ręka. Mierzę wysoko mimo dwóch ringowych lekcji, które ostatnio dostałem. Chciałbym w następnym roku zawalczyć na gali w USA z dobrym nazwiskiem, ale tymczasem 27 listopada mam walkę z Francuzem, który napewno będzie chciał pokrzyżować mi plany. Muszę skupić się na gali w Ostrołęce, a potem wreszcie wyjechać z rodziną na wakacje, które im obiecałem, by zrekompensować im czas, kiedy mnie z nimi nie ma. 27-go dam z siebie wszystko! - zapowiada pięściarz KnockOut Promotions.

Głównym wydarzeniem listopadowej gali będzie starcie faworyta miejscowej publiczności Przemysława Zyśka (17-0, 6 KO) z Wenezuelczykiem Juanem Ruizem (27-5, 19 KO). Transmisja gali w TVP Sport i TVP 1.

Add a comment

Kamil Szeremeta (21-2, 5 KO) i Przemysław Zyśk (17-0, 6 KO) sparują ze sobą przed zbliżającą się galą KnockOut Boxing Night 19 w Ostrołęce. 27 listopada Zyśk zmierzy się z Wenezuelczykiem Juanem Ruizem (27-5, 19 KO), zaś Szeremeta stanie naprzeciw Francuza Nizara Trimech (9-2, 4 KO).

Add a comment

Oficjalnie potwierdzono kartę walk Knockout Boxing Night 19, która odbędzie się 27 listopada w Ostrołęce. Francuz Nizar Trimech (9-2, 4 KO) będzie przeciwnikiem byłego mistrza Europy wagi średniej Kamila Szeremety (21-2, 5 KO).

Dla Białostoczanina będzie to powrót na polskie ringi po dłuższej przerwie. Szeremeta w ostatnich występach boksował m.in. o mistrzostwo świata z Giennadijem Gołowkinem oraz z niewielkim wyprzedzeniem zaakceptował pojedynek z byłym czempionem globu Jaime Munguią. Obie walki miały miejsce na terenie Stanów Zjednoczonych.

W Ostrołęce drugi tegoroczny pojedynek stoczy także Paweł Stępień (15-0-1, 12 KO). Najlepszy polski pięściarz wagi półciężkiej w ostatnich miesiącach trapiony był przez kontuzję. Jego planowane w okresie letnim występy przekładane były z powodu komplikacji zdrowotnych, a jego najbliższym rywalem będzie Argentyńczyk Hernan David Perez (8-4, 3 KO). 32-latek, który zajmuje 71. miejsce w światowym rankingu Boxrec, to zawodowy mistrz Ameryki Południowej oraz były posiadacz pasa WBA Fedebol.

Po operacji barku i dłuższej przerwie kibicom pokaże się Rafał Wołczecki (3-0, 2 KO). Utalentowany pięściarz z Wrocławia skrzyżuje rękawice z Ukraińcem Olegiem Lebedenskim (3-1, 1 KO).

Główną atrakcją tej imprezy będzie pojedynek Przemysława Zyśka (17-0, 6 KO) z Wenezuelczykiem Juanem Ruizem (27-5, 19 KO). Transmisja gali w TVP Sport i TVP 1.

Add a comment