Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

- Molina jest zawodnikiem z mocnym uderzeniem, zdaje sobie sprawę, że Adamek często opuszcza przednia rękę - mówi boksujący w kategorii super lekkiej Konrad Dąbrowski (8-1, 1 KO) o sobotniej walce Tomasza Adamka z Erikiem Moliną. Występujący często w roli komentatora walk bokserskich pięściarz z Warszawy zanalizował najciekawsze pojedynki krakowskiej gali Polsat Boxing Night.

Michał Syrowatka - Rafał Jackiewicz: Dla mnie jedna z walk, której rozstrzygnięcia jestem bardzo ciekaw. Na pewno zwycięzca jest bardzo trudny do wytypowania. W pierwszym pojedynku, moim faworytem był Michał Syrowatka, teraz zastanawiam się przede wszystkim jak Michał poradzi sobie psychicznie po pierwszej porażce z Rafałem. Wydaje mi się, że nie popełnił błędów z pierwszej walki, natomiast stawiam na Rafała.

Michał Cieślak - Francisco Palacios: Jedno jest pewne, Michał wyjdzie bardzo pewny siebie i od pierwszej rundy będzie chciał narzucić Palaciosowi swój styl boksowania. Celuje, ze Cieślak bardzo agresywnie zacznie pojedynek, lecz z głową. Na pewno Palacios nie jest już tym samym zawodnikiem co w walkach m.in. z Krzysztofem Włodarczyk ale jeśli dotrwa do drugiej połowy walki, może być ciekawy pojedynek. Dla mnie Michał do 5 rundy.

Andrzej Wawrzyk - Marcin Rekowski: Myślę, że ten pojedynek nie potrwa całego dystansu. Ciężko wskazać zwycięzcę z tego względu, że technicznie lepiej wyszkolony jest Andrzej Wawrzyk z kolei z większą presją sobie nie radzi, co widzieliśmy w jego najważniejszej walce. Rekowski bez względu na wszystko, kiedy juz wychodzi do ringu wie czego chce, jest pewny siebie i przede wszystkim ma czym uderzyć. Moim zdaniem jeśli walka potrwa pełen dystans to Andrzej wypunktuje Marcina, natomiast jeśli skończy się przed czasem, to na korzyść Marcina.

Mateusz Masternak - Eric Fields: Mateusz Masternak przed czasem. Fields jest zawodnikiem z reguły walczącym spokojnie, brakuje mu szybkości, która będzie w tym pojedynku bez wątpienia po stronie Mateusza. Myślę, że od początku Mateusz będzie rozbijal obronę Fieldsa i w drugiej połowie walki trafi nad opuszczona lewa ręką Erica Fieldsa.

Tomasz Adamek - Eric Molina: Dla mnie Tomasz Adamek. Tomek zdaje sobie sprawę, że to jest jego "ostatni dzwonek" na zrobienie czegoś jeszcze w tym sporcie. Myślę, że jest ogromnie zmotywowany i że będzie chciał pokazać wszystkim, że jeszcze stać go na parę dobrych walk. Molina jest zawodnikiem z mocnym uderzeniem, zdaje sobie sprawę, że Adamek często opuszcza przednia rękę i na pewno będzie starał się ulokować tam swój prawy. Kluczem do zwycięstwa Tomka będzie zapewne duża mobilność w ringu.