Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Piotr Werner poinformował, że noszący przydomek "Bombardier" 31-letni Niemiec Serdar Sahin (21-1, 14 KO) będzie rywalem Krzysztofa Głowackiego (20-0, 13 KO) podczas gali "Wojak Boxing Night", która odbędzie się w 14 grudnia Wałczu.

W Wałczu odbyła się pierwsza konferencja prasowa w związku z zaplanowaną na 14 grudnia galą Wojak Boxing Night. Choć początkowo wydawało się, że widowisko będzie miało miejsce w Pile ostatecznie zwyciężył lokalny patriotyzm. Krzysztof Głowacki - główny bohater gali 14 grudnia to wałczanin, wychowanego tamtejszego klubu bokserskiego i mieszkaniec miasta.

- Liczę na to, że kibice będą mogli pokazać jak bardzo dopingują Krzysztofa i stworzą wspaniałą atmosferę. Wałcz to piękne miasto ostatnie kilometry to trasa między lasami
i jeziorami, mam nadzieję że stworzymy w Wałczu święto boksu - powiedział Piotr Werner współwłaściciel grupy Knockout Promotions.

Piotr Werner podał podczas konferencji nazwisko przeciwnika Krzysztofa, będzie to Niemiec Serdar Sahin , który w swojej karierze był mistrzem swojego kraju w wadze cruiser.

- Nie widziałem jeszcze walk swojego rywala, ale jestem pewien, że trener Łapin na pewno znajdzie odpowiednią taktykę i poprowadzi mnie do zwycięstwa. Ufam trenerowi, bo on wie co dla mnie najlepsze. Chciałbym także podziękować Andrzejowi Wasilewskiemu, Piotrowi Wernerowi, Tomkowi Babilońskiemu za to, że mogę się rozwijać, a po wielu latach w końcu będę mógł walczyć w Wałczu u siebie w domu – powiedział Krzysztof "Głowa" Głowacki.

- Od 2010 roku w Wałczu odbywają się regularnie imprezy mistrzowskie - mówi Wojciech Kaczmarek wiceprezes klubu Bukowina Wałcz - w tym roku mięliśmy Młodzieżowe Mistrzostwa Polski, a z okazji 30 lat boksu na ziemi wałeckiej szykujemy jeszcze jeden turniej. Tak duża gala to jednak zwieńczenie pewnej historii i coś wspaniałego - dodaje działacz.

Ciekawostką jest także to, że stale współpracujący z grupą annoser Marek Matela to lokalny samorządowiec i jego zabiegi i wsparcie tego pomysłu przekonały Piotra Wernera
o lokalizacji.

- Dziękuję wszystkim, którzy włączyli się i włączą w pomoc przy organizacji tej gali. Czasu jest nie dużo, a pracy cała masa, ponieważ będziemy na miejscu służyć każdą niezbędną pomocom. Jestem dumny, że po 9 latach Krzysztof znów zabuksuje w Wałczu i wierzę, że będzie to wspaniała walka, a kibice poniosą go do zwycięstwa. Jestem przekonany, że jeśli ta gala wypali, to być może w przyszłości będziemy mogli częściej być świadkami boks na takim poziomie – mówił Marek Matela.

Karta walk wałeckiej gali będzie znana nieco później, ale sprzedaż biletów na to wydarzenie rozpocząć się ma już pod koniec tygodnia.

- O zapełnienie trybun na pewno się nie boimy bo biletów zapewne zabraknie, dlatego proszę o zaglądanie na stronę eventim.pl oraz o kontakt z nami i Markiem Matelą. Niedaleko od Wałcza mieszka inny nasz zawodnik – Przemysław Runowski, jeśli on znajdzie się w karcie walk z całą pewnością i jego kibice znajdą się w Wałczu, także mogę tylko ubolewać i apelować do władz miasta, aby dobudowały jeszcze jedną trybunę – powiedział na zakończenie wyraźnie zadowolony Piotr Werner.