Maciej Sulęcki - Darryl Cunningham: Amerykański sen zaczyna się! Maciej Sulęcki na początek zawalczy z przeciętnym, będącym u schyłku kariery 40-letnim Darrylem Cunninghamem, który przegrywał siedmiokrotnie, a ostatnie 5 razy przed czasem. Amerykanin przegrywał m.in. z Andre Dirrellem w drugiej rundzie, a z Willie Nelsonem i Andym Lee w inauguracyjnych rundach. Można zaryzykować stwierdzenie, że Cunningham nigdy nie wygrał z zawodnikiem chociażby wyróżniającym się, a ostatnie wygrane przez niego walki były z rywalami o mocno ujemnych rekordach. "Striczu" mistrzem nokautu na pewno nie jest, jednak po fantastycznym nokaucie nad Grzegorzem Proksą, warto pójść za ciosem i zastopować Darryla Cunninghama. Sulęcki jest 15 lat młodszy od Cunninghama, więc warto narzucić mocne tempo od początku walki i przedłużyć serię porażek przed czasem rywala, a sobie zapisać osiągniętą w przekonującym stylu dwudziestą wygraną na zawodowych ringach, przy okazji efektownie witając się z amerykańskimi fanami.

Artur Szpilka - Ty Cobb: Ciężko mówić o "American Dream" w przypadku Artura Szpilki, gdyż za Oceanem wszyscy doskonale go już znają. W USA "Szpila" boksował siedmiokrotnie, dając m.in. świetne walki z Mikem Mollo. Pięściarz z Wieliczki po porażce z Bryantem Jenningsem i zwycięstwie nad Tomaszem Adamkiem na stałe wyjechał do USA i zaczął współpracę z Ronnie Shieldsem, przy którym wyciska siódme poty i szlifuje technikę. Wydaje się, że Ty Cobb będzie idealnym rywalem na debiut z amerykańskim trenerem w narożniku. Ty "The Tyger" Cobb to prawie 40-letni, dość otłuszczony Amerykanin, który przegrywał m.in. z Deontayem Wilderem, Chazzem Whitterspoonem czy ostatnio z Johnem Nofire. Cobb nie powinien stanowić zagrożenia, a każdy inny wynik niż "czasówka" w wykonaniu Artura będzie niespodzianką.

Typuj w Lidze Bokserskich Ekspertów ringpolska.pl >>