Aleksander Powietkin - Mike Perez: Nie ma co się oszukiwać, że faworytem tego pojedynku jest gospodarz - 6 lat starszy od rywala "Sasza" Powietkin, który jedyną dotąd porażkę, ale za to jak bolesną poniósł z rąk Władimira Kliczko, aż 4 razy lądując podczas tego pojedynku na deskach. Rosjanin pali się do rewanżu z Ukraińcem, ale równie chętnie spotka się w ringu z nowym mistrzem, Deontayem Wilderem. W ostatnich pojedynkach zdobywał pasy WBC International, stopując Manuela Charra oraz WBC Silver, nokautując Carlosa Takama. Pojedynek z Perezem jest ostatecznym eliminatorem do walki z "Bronze Bomberem". Mike Perez z tym samym Carlosem Takamem tylko zremisował, a w następnej walce uległ niedawnemu pretendentowi do mistrzowskich pasów, Bryantowi Jenningsowi. Wrócił wygraną walką z jednym z journeymanów, ale czy to wystarczy, aby stawić czoła Powietkinowi w Rosji?

Manuel Charr - Alex Leapai: Dziwnie toczy się kariera Manuela Charra. Dostał walkę z Witalijem Kliczko, odprawiał szybko Airicha, Bachtowa, Saglama czy Granta, aby w ostatnim pojedynku po wyjątkowo słabej walce przegrać z Johanem Duhaupasem. Leapai z kolei zbliża się już ku końcowi kariery. 35-letni Samoańczyk największy sukces w karierze zanotował w 2013 roku, sensacyjnie punktując Denisa Bojcowa w eliminatorze do Kliczki. Z "Dr Steelhammerem" wytrzymał 5 rund, a następnie wyraźnie przegrał z Malikiem Scottem. Obaj zawodnicy są nieprzewidywalni - potrafią wygrać ciężką walkę, by później przegrać teoretycznie łatwiejszą. Na korzyść Charra działa lokalizacja - na Łużnikach stoczy czwartą walkę z rzędu oraz fakt, że jest 5 lat młodszy.

Typuj w Lidze Bokserskich Ekspertów ringpolska.pl >>