Sobotnie starcie z Princem Anthony Ikeji (9-2, 6 KO) miało być dla Łukasza Janika (20-1, 11 KO) przetarciem przed planowaną na 12 listopada we Włoszech walką o pad WBC International wagi junior ciężkiej z byłym dwukrotnym mistrzem świata Silvio Branco (60-10-2, 37 KO). Niestety promotor pięściarza z Jeleniej Góry Andrzej Wasilewski poinformował dziś, że do konfrontacji Janika z Branco nie dojdzie, gdyż obóz Włocha wycofał złożoną wcześniej ofertę pojedynku.

- Nie mam pojęcia, co kierowało Włochami w tym wypadku, bo przystaliśmy na wszystkie przedstawione przez nich warunki - powiedział ringpolska.pl Wasilewski.

- Szkoda mi tej walki. Branco to duże nazwisko, ale oglądałem jego występy i widziałem dla siebie w tym starciu realną szansę na wygraną - dodał Janik, notowany aktualnie na 13. pozycji w rankingu federacji WBC.