W bojowym nastroju przyjechał do Polski Prince Anthony Ikeji (9-2, 6 KO), który dziś na gali w warszawskim hotelu Hilton zmierzy się w sześciorundowym pojedynku z Łukaszem Janikiem (20-1, 11 KO). Dla Nigeryjczyka będzie to druga wizyta w przeciągu miesiąca nad Wisłą - we wrześniu w walce wieczoru zawodów w Międzyrzeczu Ikeji przegrał dwoma punktami z Wojciechem Bartnikiem, ale przekonuje, że dziś zejdzie z ringu jako zwycięzca.

- Walka z Bartnikiem była bardzo wyrównana, gdyby nie była rozgrywana w Polsce, to ja bym wygrał - przekonywał w rozmowie z ringpolska.pl rywal Janika. - Przegrałem nieznacznie, a sędzia nie zaliczył mi jednego nokdaunu, twierdząc, że mój przeciwnik się poślizgnął.

- Janika pokonam, wszystko jedno czy na punkty czy przez nokuat - dodał Afrykanin, który podczas wczorajszego ważenia sprawiał wrażenie bardzo pewnego siebie i w kierunku Polaka rzucił z uśmiechem: "Boisz się?"

Bezpośrednia relacja z gali "Hilton Boxing Night II", której główną atrakcją będzie starcie Dawid a Kosteckiego z Seanem Corbinem w Polsat Sport od godz. 20.00 i Polsat od godz. 00.05.