Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Zaliczany do najlepszych pięściarzy świata wagi super półśredniej Maciej Sulęcki (26-0, 10 KO) wraca do zdrowia po operacji ręki. 28-latek pozbył się już szwów i czeka na powrót do pełnych treningów.

- Myślę, że w ostatnich dniach stycznia będę mógł już uderzać w worek. Oczywiście nie mogę się  tego doczekać, bo nie lubię siedzieć bezczynnie. Dlatego też cały czas biegam i dbam o formę na tyle, na ile mogę - mówi pięściarz z Warszawy.

- Cieszę się, że federacja WBC potwierdziła, że mam boksować z Vanesem Martirosyanem o pozycję oficjalnego pretendenta do pasa WBC. Nie wiem, czy on na taki pojedynek się zgodzi, ale mam nadzieję, że tak i będzie nam dane zaboksować. Nie ma co ukrywać, że zwycięstwo nad nim dodatkowo podniosłoby moją wartość na rynku amerykańskim. Na razie leczę rękę, ale myślę, że już wkrótce bedę na taką walkę gotowy - przekonuje "Striczu".

Sulęcki ostatni raz boksował w październiku. Pięściarz grupy Sferis KnockOut Promotions pokonał wtedy Jacka Culcaya, byłego tymczasowego mistrza świata kategorii do 69 kilogramów.