W piątek w mediach pojawiły się nieoficjalne informacje o dacie walki o mistrzostwo świata WBO wagi średniej pomiędzy Maciejem Sulęckim (28-1, 11 KO) i Demetriusem Andrade (27-0, 17 KO). Pojedynek ma odbyć się 8 czerwca podczas jednej z gal organizowanych w Stanach Zjednoczonych.

Andrzej Wasilewski, promotor polskiego pięściarza, poinformował w magazynie "Ring" na antenie TVP Sport, że czerwcowy termin odpowiada polskiemu obozowi, pod warunkiem, że prawa ręka Sulęckiego będzie zdrowa. Podopieczny trenera Piotra Wilczewskiego rozbił sobie dłoń przy okazji niedawnej walki z Gabrielem Rosado.

- To jedna z niewielu sytuacji, kiedy o terminie walki dowiaduję się z mediów, ale spodziewam się, że Eddie Hearn, który organizuje tę galę i jest teraz współpromotorem Maćka, zadzwoni do nas i zapyta "Andrew, jesteście gotowi?". Mamy na tyle dobre i bliskie relacje z Hearnem, że pewne rzeczy Eddie zakłada z góry - mówi Wasilewski.

- To jest walka o mistrzostwo świata i takich szans po prostu się nie odrzuca. Jeśli ręka Maćka będzie zdrowa, to termin 8 czerwca jest dla nas bardzo dobry - przekonuje właściciel grupy KnockOut Promotions.

W najbliższych dniach Sulęckiego czeka rehabilitacja prawej dłoni. Jednocześnie pięściarz z Warszawy, który w ostatnich dniach udał się na krótkie wakacje do Hiszpanii, rozpocznie już przygotowania do walki z Andrade. Podczas czerwcowej gali dojdzie także do pojedynku Giennadija Gołowkina z Brandonem Adamsem. W Stanach Zjednoczonych imprezę pokaże platforma DAZN.