Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

- Rekowski wyraża się z dużym szacunkiem o Albercie, ale ma chyba szacunek tylko do jego poprzednich dokonań, bo jeśli miałby taki do jego obecnej formy, to nie wziąłby tej walki z marszu, bez odpoczynku po dwóch ciężkich bojach z McCallem - mówi Maciej Miszkiń (15-2, 4 KO), występujący coraz częściej w roli eksperta bokserskiego telewizji Polsat Sport pięściarz wagi półciężkiej na temat sobotniej walki pomiędzy Albertem Sosnowskim (48-6-2, 29 KO) i Marcinem Rekowskim (14-1, 11 KO).

- Rekowski z resztą ma prawo uważać tę walkę za łatwą, bo pomimo ogromnych dokonań Dragona i podobnego wieku, obaj znajdują się w zupełnie innym miejscu swoich karier - uważa pięściarz grupy Sferis KnockOut Promotions.

- Marcin dysponuje też dość mocnym uderzeniem, a Albert miał ostatnio problem z odpornością na ciosy. Jeśli odpowiednio się do tej walki przygotował, mógł oczywiście trochę ją poprawić, ale cudów bym się tu nie spodziewał. Albert ma oczywiście duże serce do walki i tego mu na pewno nikt nie zabierze. Trzeba też pamiętać, że walki polsko-polskie dodatkowo motywują, co sprawi, że Albert będzie jeszcze bardziej zawzięty w ringu - podsumowuje Miszkiń.

Bilety na galę w Lublinie dostępne są na eventim.pl i ebilet.pl i w kasach hali Globus.