Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Już dziś w nocy na gali w amerykańskim Uniondale Mariusz Wach (33-2, 17 KO) spotka się w ringu z Jarrellem Millerem (19-0-1, 17 KO). Zdaniem Mateusza Masternaka "Wiking" w starciu z "Wielkim Dzieciakiem" z Brooklynu powinien postawić na ofensywę. Popularny "Master" swoimi przemyśleniami w związku ze zbliżającym się pojedynkiem podzielił się na Facebooku.

"Walka z Amerykaninem stanowi ogromną szansę dla Mariusza Wacha. Zwycięzca tego pojedynku prawdopodobnie dostanie walkę o tytuł za naprawdę duże pieniądze. Ale nie ma co wybiegać w przyszłość, bo przeszkoda nie jest mała i nie jest lekka(bo niespełna 129kg), a nasz rodak w tym starciu nie jest faworytem. Atutem Mariusza na pewno jest przewaga warunków fizycznych, jak również doświadczenie, zebrane z walk chociażby z Powietkinem czy Kliczko. Dodatkowy atut Waszki upatruję w dobrej kondycji w drugiej fazie pojedynku, bo z Millerem różnie to bywało. Co do samego Millera, spodziewam się, że zacznie pojedynek bardzo energicznie, ale z upływem rund będzie przygasał. Wbrew statystykom słyszałem różne opinie na temat jego siły ciosu. 19 zwycięstw, 17 nokautów budzi respekt, natomiast poza Washingtonem trudno dopatrzeć się w jego rekordzie jakiegoś uznanego rywala. Nie sądzę aby Amerykanin mógł rzucić Wacha na deski, ponieważ ta sztuka nie udała się jeszcze nikomu. Mariusz przed tym pojedynkiem waży więcej niż zazwyczaj, ale myśle, że w tym przypadku nie będzie to stanowić przeszkody, bo rywal jest sporo niższy, a jednocześnie cięższy. Trochę kilogramów może pomóc Wachowi przeciwstawić się masie i sile fizycznej przeciwnika. W rekordzie Millera widnieje jeden remis i to z małym polskim akcentem, ponieważ Joey Dawejko ma polskie korzenie. Był, co prawda, mistrzem świata juniorów w boksie olimpijskim, ale wzrost 178cm nie wróży mu to sukcesów w kategorii ciężkiej, zatem remis Millera z Dawejko mówi o tym, że Amerykanin ma w swoim boksie luki. Moim zdaniem, Mariusz powinien boksować na mocnym pressingu, bo jego rywal jest lepszy w ataku niż w obronie. Jeśli to zrobi, diabeł może okazać się nie taki straszny. Osobiście wierzę w Mariusza i uważam, że ten pojedynek jest w stanie zwyciężyć." - napisał Masternak.