25 maja podczas Narodowej Gali Boksu w Warszawie w pojedynku byłych pretendentów do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej Mariusz Wach (33-3, 17 KO) zmierzy się z Erikiem Moliną (26-5, 19 KO). Polski pięściarz do zbliżającego się występu szykuje się sparując ze słynnym Tysonem Furym.

- Robimy w ringu bardzo dobrą robotę. Sparujemy po 8-10 rund, niedługo wejdą też 12-tki, forma jest znakomita - opowiada krakowianin, - Co do Fury'ego to jest bardzo niebezpieczny, ma bardzo szybkie ręce jak na te swoje gabaryty.

- My cały czas podczas treningów i sparingów pracujemy nad taktyką na Molinę. Wiadomo, że Fury to trochę inny typ zawodnika, ale te rzeczy, które musimy robić, to wykonujemy - dodaje Wach. 

Niepokonany na zawodowych ringach Tyson Fury przygotowuje się aktualnie do zaplanowanego na 9 czerwca powrotu na ring po 2,5 rocznej przerwie. Brytyjczyk po raz ostatni boksował w listopadzie 2015 roku, odbierając trzy mistrzowskie pasy legendarnemu Władimirowi Kliczce. 

25 maja na PGE Narodowym oprócz Mariusza Wacha zaprezentują się między innymi Artur Szpilka (20-3, 15 KO) i Izuagbe Ugonoh (17-1, 14 KO).

Kup bilet na Narodową Galę Boksu, zobacz walki Szpilki, Ugonoha, Wacha, Piątkowskiej >>