Nie z Jeremy Ouanną (13-7, 3 KO) a z Seanem Corbinem (15-3, 10 KO) zmierzy się 13 kwietnia na gali w Wiedniu Mateusz Masternak (29-0, 21 KO). Zmianie ulegnie także stawka pojedynku, którą zamiast mistrzostwa Europy wagi junior ciężkiej będzie pas WBC Silver International.
38-letni Sean Corbin w październiku 2010 roku zmierzył się z Dawidem Kosteckim, przegrywając przez techniczny nokaut w czwartej rundzie. Od tamtej pory boksował raz - zwyciężając w 2012 roku na punkty Wayne'a Braithwaite'a.
>
W Wiedniu a nie jak wcześniej planowano w duńskim Frederiskhavn dojdzie do walki pomiędzy mistrzem Europy wagi junior ciężkiej Mateuszem Masternakiem (29-0, 21 KO) i Jeremym Ouanną (13-7, 3 KO). Niezmieniona zostaje data pojedynku - 13 kwietnia.
Dla "Mastera" będzie to pierwsza obrona pasa EBU wywalczonego w grudniu. Głównym wydarzeniem tej imprezy będzie walka o mistrzostwo Unii Europejskiej wagi średniej pomiędzy Marcosem Naderem i Roberto Santosem. Pojedynek będzie rewanżem za listopadowy remis pięściarzy. Niewykluczone, że galę pokaże na żywo stacja Eurosport.
>
Francuz Jeremy Ouanna (13-7, 3 KO) będzie kolejnym rywalem niepokonanego Mateusza Masternaka (29-0, 21 KO) podczas gali 13 kwietnia w duńskim Frederikshavn. Dla popularnego "Mastera" będzie to pierwsza obrona tytułu mistrza Europy wywalczonego w grudniu w walce z Juho Haapoją.
31-letni Quanna ostatnią walkę stoczył 23 lutego, zwyciężając przez TKO w trzeciej rundzie Węgra Vikora Szalai.
>
W najbliższy poniedziałek na wrocławskiej Akademii Wychowania Fizycznego odbędzie się spotkanie z mistrzem Europy wagi junior ciężkiej Mateuszem Masternakiem (29-0, 21 KO) i jego trenerem Andrzejem Gmitrukiem.
Spotkanie, na które zaprasza Dziekan Wydziału Nauk o Sporcie dr hab. Tadeusz Stefaniak, rozpocznie się o godz. 13.00 w w sali 2/8 pawilonu P-4.
>
Mateusz Masternak (29-0, 21 KO) w rozmowie z polsatsport.pl mówi o szansach cruiserów w wadze ciężkiej - w kontekście swojego ewentualnego przejścia do kategorii królewskiej. Uważa, że Krzysztof Włodarczyk, idąc drogą Tomasza Adamka, popełni ten sam błąd.
Regułą staje się przechodzenie z kategorii cruiser do wagi ciężkiej, jednak niewielu pięściarzom udaję się w niej zawojować. Według obecnego mistrza Europy wagi junior ciężka, kategoria królewska zarezerwowana jest dla dużych chłopców. - Zarówno Tomasz Adamek i Krzysztof Włodarczyk nie mają tam czego szukać, według mnie nie mają już oni ambicji sportowych, tylko materialne - mówi Masternak.
Sam "Master" obecnie nie wyraża chęci do zmiany kategorii, chce spełniać swoje ambicje sportowe w kategorii cruiser, woli aby to pięściarze, celem walki z nim, schodzili do kategorii niżej. - Przechodząc do wagi ciężkiej robi się to głównie dla pieniędzy, ja mam ambicje sportowe, dlatego nie chce na razie tego robić. Jeżeli uda mi się osiągnąć tytuły w wadze cruiser, będę chciał aby to zawodnicy wagi ciężkiej przechodzili do mojej kategorii, aby ze mną walczyć, a nie odwrotnie. Rozważę przejście do wagi wyżej tylko wtedy, kiedy mistrzem będzie tam ktoś moich gabarytów, z kim będę miał realne szanse - dodaje Masternak.
Pytany o ewentualną walkę z Kliczko z Włodarczykiem "Master" odpowiada, że Polak nie miałby najmniejszych szans. - Włodarczyk nie byłby nawet w stanie dotknąć Kliczki, chyba że Ukrainiec chciałby dać mu taką przyjemność i by mu na to pozwolił. Jedynie Haye mógłby zagrozić braciom Kliczko, ale musiałby się odważyć i zaryzykować, a nie tak jak w walce z Władimirem przetańczyć 12 rund, nie odnosząc większych obrażeń - powiedział pięściarz z Wrocławia.
Cały wywiad z Mateuszem Masternakiem na polsatsport.pl >>
> Add a comment>
Najprawdopodobniej 13 kwietnia podczas organizowanej przez grupę Sauerland Event gali w Danii na ring powróci mistrz Europy wagi junior ciężkiej Mateusz Masternak (29-0, 21 KO). Promotorzy "Mastera" nie ujawnili na razie szczegółów dotyczących tego pojedynku.
Pięściarz trenowany przez Andrzeja Gmitruka ostatni raz boksował w grudniu, pokonując wysoko na punkty Fina Juho Haapoję. Kolejny pojedynek Masternak miał stoczyć w Polsce, jednak wycofanie się Tomasza Adamka z walki z Kubratem Pulewem pokrzyżowało plany organizacyjne grupie Sauerland.
>
- Prywatnie nie mam nic do Włodarczyka, jak odda mi coś zielonego, to możemy nawet zostać przyjaciółmi. Uważam, że ma coś mojego - mówi Mateusz Masternak (29-0, 21 KO) w rozmowie z telewizją Sportklub na temat mistrza świata WBC wagi junior ciężkiej Krzysztofa Włodarczyka (47-2-1, 33 KO). "Master", który dzierży od grudnia tytuł mistrza Europy będzie dzisiaj o 20.00 gościem programu "As Wywiadu".
http://www.youtube.com/watch?v=Q0XslikfZhw
>
Polska The Times: Został Pan najlepszym sportowcem wrocławskiej AWF. Gratuluję, ale proszę się w takim razie przyznać, jak sesja? Czy już wszystko zaliczone?
Mateusz Masternak: Dziękuję. Jestem na trzecim roku wychowania fizycznego, ale o sesję na razie nie pytajmy. Wszystko jest pod znakiem zapytania, bo przez to, że walczyłem, mam egzaminy przesunięte. Trochę mi jeszcze zostało... W ringu stoczyłem około 100 walk i zdecydowaną większość wygrałem. Na uczelni pojedynków była podobna liczba, ale bilans jest odwrotny (śmiech).
- Ale egzaminy, które Pan zaliczył, to nie z pozycji siły?
Nie, nie (śmiech). Wszystko było zgodnie z zasadami.
- W grudniu jako szósty Polak w historii wywalczył Pan tytuł zawodowego mistrza Europy. Pokonał Pan na punkty Fina Juho Haapoję. Wraca Pan jeszcze do tego pojedynku, czy już myśli raczej o przyszłości?
Będę wspominał tę walkę, bo to jest mój pierwszy poważny bokserski tytuł i choćbym w przyszłości odnosił ważniejsze zwycięstwa, to ten pas nigdy nie przestanie być czymś wyjątkowym.
- Nadal nie zna Pan nazwiska pierwszego rywala w walce o obronę tytułu?
Wciąż nie ma żadnych konkretów - ani co do rywala, ani terminu. Ja wstępnie szykuję się na początek kwietnia.
- A miejsce walki?
Na 95 proc. będą to Niemcy.
- A zobaczymy Pana w tym roku w Polsce? Może we Wrocławiu?
Bardzo bym chciał. Już rozmawiałem o tym ze swoimi ludźmi i jest na to szansa, ale jeszcze trzeba poczekać. To byłaby dla mnie wielka satysfakcja walczyć we Wrocławiu przed własną publicznością. Już tu boksowałem przed pojedynkiem Adamek - Kliczko, ale może tym razem moje starcie byłoby główną walką wieczoru?
- To może będzie to walka o mistrzowski pas?
Jestem zadowolony z sytuacji, w jakiej się znajduję. Teraz chcę się rozwijać i robić swoje. Dla mnie boks jest najważniejszy, cały czas pracuję bardzo mocno, a jak to będzie personalnie, to zobaczymy. Liczę, że okazja pojawi się w tym roku, ale inni zawodnicy czekają dłużej na taką szansę. Będę w każdym razie gotowy.
- Przez którą federację najbliżej jest do walki o mistrzostwo? Może przez starcie z Krzysztofem Włodarczykiem?
Włodarczyk zdecydowanie unika walki ze mną, a to w Polsce byłby wielki hit. Nie widzę innego rywala, który wzbudziłby takie zainteresowanie w kraju. Są oczywiście jeszcze Pablo Hernandez, Marco Huck, Denis Lebiediew. Starcie z każdym z nich byłoby dla mnie bardzo trudne, ale wierzę w swoje umiejętności.
- Teraz jest Pan w Warszawie i sprawdza Pan w sparingach Andrzeja Gołotę.
Tak. Andrzej wraca do formy, bo trudno powiedzieć, że robi postępy. Odzyskuje świeżość, schudł, wygląda bardzo dobrze fizycznie.
Cały wywiad z Mateuszem Masternakiem na stronach "Polska The Times" >>
>
Coraz większego rozpędu nabiera kariera boksującego w wadze junior ciężkiej Mateusza Masternaka (29-0, 21 KO). Podopieczny Gmitruka ubiegły rok zamknął zdobyciem tytułu mistrza Europy i otwarcie deklaruje, że w najbliższej przyszłości marzy mu się walka z czempionem WBC Krzysztofem Włodarczykiem (47-2-1, 33 KO).
- To byłby najlepszy pojedynek na tę chwilę w Polsce, nie da się tego ukryć - powiedział w magazynie "Ring" Eurosport.onet.pl "Master". Zapytany, czy czuje się już gotów do konfrontacji z dużo bardziej doświadczonym "Diablo" odparł: - Tak uważam, ostatnie pięć walk w grupie Sauerland upewniły mnie w tym. Czuję się coraz pewniej w ringu, mam dobre czucie, niezłe nogi. Moim marzeniem jest zdobycie mistrza świata, a Krzysiek ma ten tytuł.
Poproszony o charakterystykę pozostałych mistrzów świata Masternak stwierdził, że najtrudniejszym przeciwnikiem byłby dla niego czempion WBO Marco Huck. - Dla mojego sposobu boksowania najbardziej niewygodny jest Huck. Ma nieobliczalny styl, dużo się pcha, ja mam styl wyrachowany, otwarty, czekam na kontrę, boksuję z refleksu. Yoan Pablo Hernandez jest zawodnikiem dużo bardziej poukładanym. Może mocniej uderza od Hucka, ale jest bardziej techniczny i byłoby to starcie "technika na technikę". Z Huckiem to by była "technika na siłę fizyczną", co może nie do końca by mi pasowało - ocenił Mateusz Masternak, który na ring powróci na przełomie marca i kwietnia.
>
Obóz Rakima Czakijewa (16-0, 12 KO) zdementował informację o rezygnacji z pozycji oficjalnego pretendenta do tytułu mistrza Europy wagi junior ciężkiej. Pas EBU od grudnia dzierży Mateusz Masternak (29-0, 21 KO), który kilka dni w rozmowie z "Super Expressem" zdradził, że otrzymał od Europejskiej Unii Boksu pismo w którym poinformowano go o wycofaniu się z walki Rosjanina.
- Te informacje bardzo nas zaskoczyły. Otrzymaliśmy od EBU pismo z którego wynika, że Czakijew został wyznaczony do roli oficjalnego pretendenta do tytułu i zamierza ze swojej szansy skorzystać. Oczywiście naszym głównym celem jest walka z mistrzem świata Krzysztofem Włodarczykiem, ale sporo wody jeszcze upłynie zanim dojdzie do tego pojedynku. Rakim chce walczyć ze światową czołówką i nie będzie unikał Masternaka ani Włodarczyka. Rakim będzie walczył z Masternakiem, ale najpierw pozwoli mu stoczyć dobrowolną obronę tytułu - powiedział rzecznik prasowy Czakijewa w rozmowie z portalem Allboxing.ru.
Rosjanin ostatni raz boksował w listopadzie, wygrywając na punkty z Andresem Taylorem. Masternak ma wrócić na ring na wiosnę podczas organizowanej przez grupę Sauerland Event gali w Polsce.
>