Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


- Do końca roku chcę poukładać swoje sprawy promotorskie - zdradził Michał Cieślak (21-1, 15 KO) w rozmowie z TVP Sport. Pięściarz z Radomia nie boksował od maja. W ostatnich miesiącach były przymiarki do kilku pojedynków, jednak na powrót do ringu byłego pretendenta do tytułu mistrza świata wagi junior ciężkiej trzeba będzie poczekać do przyszłego roku.

- Była szansa, że zaboksuje 11 grudnia w Warszawie. Zrobiłem nawet kilka sparingów do tej walki, bo zawsze podchodzę poważnie do przygotowań. Znam przybliżoną datę powrotu na ring, ale nie mogę jeszcze nic powiedzieć oficjalnie - wyjawia Cieślak.

Pięściarz z Radomia zapowiedział, że w najbliższych dniach prawdopodobnie będzie miał do przekazania kibicom pozytywne informacje na temat swojej przyszłości. 32-latek ciągle klasyfikowany jest na wysokich pozycjach w światowych rankingach.

- Ta sytuacja trochę jest nie z mojej winy, ale być może są to też moje zaniedbania. Wydaje się, że teraz jest wszystko na dobrej drodze, żeby to poukładać i wyjść na prostą - podsumował podopieczny trenera Andrzeja Liczika.