Michał Cieślak (21-1, 15 KO) może stoczyć swoją kolejną zawodową walkę w grudniu. Pięściarz z Radomia rozpoczął przygotowania do startu w tym terminie, jednak szczegóły najbliższego występu 32-latka nie zostały jeszcze oficjalnie potwierdzone.
- Michał ma boksować w grudniu. Taką informację dostaliśmy od promotora, ale czekamy jeszcze na konkretne wiadomości - powiedział trenujący radomianina Andrzej Liczik w rozmowie z TVP Sport.
Cieślak ostatni pojedynek stoczył w maju, wygrywając już w pierwszej rundzie z Jurim Kaszinskim. Jesienią Polak był przymierzany do walki o mistrzostwo świata IBF wagi junior ciężkiej z Mairisem Briedisem, jednak ostatecznie pojedynek nie doszedł do skutku.
> Add a comment>
Federacja WBA opublikowała najnowsze listy rankingowe, na których znalazło się tylko jedno polskie nazwisko - Michał Cieślak jest dziewiąty w rankingu wagi junior ciężkiej.
Z rankingu World Boxing Association został usunięty Adam Kownacki, który przegrał po raz drugi z Robertem Heleniusem. Fin zajmuje w klasyfikacji WBA trzecią pozycję, wyprzedzając m.in. Deontaya Wildera i Anthony'ego Joshuę.
Cieślak jest dziewiąty w kategorii, w której WBA uznaje dwóch mistrzów - super czempionem jest Arsen Goulamirian, zaś regularnym mistrzem Ryad Merhy. Na razie nie wiadomo, kiedy pięściarz z Radomia wróci na ring.
> Add a comment>
Wygląda na to, że Michał Cieślak (21-1, 15 KO) póki co może zapomnieć o walce o mistrzowski pas IBF wagi junior ciężkiej z Mairisem Briedisem (28-1, 20 KO). Według Andrzeja Wasilewskiego przed pięściarzem z Radomia otworzyła się jednak inna ciekawa droga.
- Bardzo przykre. Wczoraj Briedis walczył z kimś innym a nie z M. Cieślakiem. Mówiłem wszystkim 100 x że tak się skończy, ze przekombinują. W tej chwili mamy możliwość zorganizowania bardzo szybko Cieślakowi kolejnej walki o tytuł MS innej federacji. Ale on tez musi tego chcieć - napisał Wasilewski na Twitterze.
Michał Cieślak jeszcze do niedawna był obowiązkowym pretendentem do pasa IBF. Według ostatnich doniesień Polak stracił swój status na rzecz Jaya Opetai.
> Add a comment>
Wygląda na to, że ostatnie pozaringowe zamieszanie wokół Michała Cieślaka (21-1, 15 KO) może zakończyć się dla Polaka utratą statusu obowiązkowego pretendenta do pasa IBF kategorii junior ciężkiej.
Podopieczny Andrzeja Liczika jesienią miał zaboksować o mistrzowski tytuł z Mairisem Briedisem (27-1, 19 KO) jednak przedłużające się negocjacje i niejasności formalne po stronie polskiego obozu sprawiły, że władze International Boxing Federation wyraziły zgodę, by Łotysz dla podtrzymania aktywności mógł stoczyć walkę w dobrowolnej obronie tytułu z innym rywalem, póki kwestia Cieślaka nie zostanie wyjaśniona.
Kilka dni temu ogłoszono, że Briedis 16 października w Rydze skrzyżuje rękawice z Arturem Mannem (17-1, 9 KO). Niestety wygląda na to, że później łotewski czempion (oczywiście w przypadku wygranej) zakontraktuje pojedynek nie z Michałem Cieślakiem, a kolejnym w rankingu Jayem Opetaią (20-0, 16 KO), który podobno - tak twierdzi przynajmniej promotor Briedisa Kalle Sauerland - już zastąpił radomianina na pozycji obowiązkowego pretendenta.
- Najpierw musimy wygrać z Mannem, potem jest Jay Opetaia, który jest obowiązkowym rywalem Mairisa. To są najbliższe dwie walki dla Briedisa - oświadczył wczoraj w wywiadzie z Boxing Social Sauerland.
Tymczasem Michał Cieślak - według ostatnich nieoficjalnych doniesień - między liny powrócić ma występem na jednej z kolejnych gal Polsat Boxing Night.
> Add a comment>
Na profilu Facebook Michała Cieślaka (21-1, 15 KO) ukazał się wpis komentujący fiasko negocjacji w sprawie walki o pas IBF wagi junior ciężkiej z Mairisem Briedisem (27-1, 19 KO).
"Chyba już wszyscy wiedzą co z walką o pas. Miała być walka o marzenia, niestety, kolejny przystanek. Po tylu latach w "branży" trochę przyzwyczaiłem się do takiego obrotu spraw. Nie ma co nad tym się teraz rozwodzić. Uczucie rozczarowania, złość czy nerwy trzeba wykorzystać w dalszych treningach. Pracuję dalej, bo wierzę, że to o czym marzę jest w zasięgu cały czas. Pozdrawiam wszystkich wiernych kibiców."
Na razie nie ma oficjalnego stanowiska federacji IBF dotyczącego kolejnego pojedynku Briedisa. Cieślak prawdopodobnie między liny powróci jesienią występem na Polsat Boxing Night.
> Add a comment>
Choć wygląda na to, że Michał Cieślak (21-1, 15 KO) na swoją walkę o pas IBF wagi junior ciężkiej będzie musiał jeszcze poczekać, nie oznacza to, że lider rankingu International Boxing Federation nie wyjdzie w najbliższym czasie między liny.
Radomianin prawdopodobnie wystąpi na jednej z jesiennych gal Polsat Boxing Night, krzyżując rękawice z rywalem z szerokiej światowej czołówki.
Michał Cieślak przez ostatni tygodnie szykował się do mistrzowskiej konfrontacji z Mairisem Briedisem (27-1, 19 KO), jednak negocjacje dotyczące warunków organizacji pojedynku zakończyły się fiaskiem i Łotysz ostatecznie zmierzy się z innym rywalem z rankingowej 15-tki.
> Add a comment>
Choć nie ma jeszcze w tej sprawie oficjalnego komunikatu ze strony IBF, z informacji ringpolska.pl wynika, że Michał Cieślak (21-1, 15 KO) nie zaboksuje (przynajmniej na razie) z Mairisem Briedisem (27-1, 19 KO) o tytuł mistrza świata wagi junior ciężkiej.
Na drodze do zakontraktowania pojedynku w terminie akceptowalnym przez federację i promotorów łotewskiego czempiona stanęły niejasności dotyczące promotorskich kontraktów polskiego pięściarza i przedłużające się ponad miarę negocjacje.
Według czerwcowego komunikatu IBF niezdolność Cieślaka do negocjacji walki mistrzowskiej może skutkować usunięciem go z pierwszej dziesiątki rankingu na sześć miesięcy, jednak niewykluczone, że zawodnik z Radomia zachowa swoją pozycję w zestawieniu challengerów do czasu wyjaśnienia jego sytuacji prawnej. W takim scenariuszu Briedis jesienią spotkałby się w ringu z innym rywalem.
> Add a comment>
W Zakopanem trwa Nosalowy Dwór Summer Camp, w którym uczestniczą m.in. Michał Cieślak oraz Fiodor Czerkaszyn. Pięściarz z Radomia czeka na potwierdzenie pojedynku o mistrzostwo świata IBF wagi junior ciężkiej z Mairisem Briedisem, zaś Czerkaszyn kolejny zawodowy pojedynek ma stoczyć w październiku.
> Add a comment>
Trwają kluczowe rozmowy w sprawie walki Michała Cieślaka (21-1, 15 KO) z Mairisem Briedisem (27-1, 19 KO) o tytuł mistrza świata IBF wagi junior ciężkiej. Polski obóz - reprezentowany m.in. przez Andrzeja Wasilewskiego oraz Zbigniewa Ratyńskiego, czeka na ostateczną odpowiedź w sprawie pojedynku z Łotyszem.
- Została godzina do naprawdę ostatecznej odpowiedzi do IBF w sprawie walki Cieślaka z Briedisem - poinformował na Twitterze Wasilewski.
- Być może to najdłuższa godzina w polskim boksie. Siedzimy razem, bardzo przychylnie nastawieni, bardzo chcemy dopiąć ten pojedynek. Czekamy na ostateczne potwierdzenie z Niemiec - dodał szef grupy KnockOut Promotions.
Jeszcze niedawno wydawało się, że jest szansa, aby pojedynek odbył się pod koniec września w Polsce. W ostatnich dniach pojawiła się także możliwość organizacji walki nad Wisłą na początku listopada. Niewykluczone jednak, że Cieślak o mistrzowski pas będzie musiał rywalizować na Łotwie.
> Add a comment>
Andrzej Wasilewski zakomunikował na Twitterze, że strona łotewska nie zaakceptowała zaproponowanego przez niego 6 listopada jako terminu walki Michał Cieślak (21-1, 15 KO) - Mairis Briedis (27-1, 19 KO) o pas IBF wagi junior ciężkiej.
Szef KnockOut Promotions, który wedle swojej relacji miał zostać zaproszony do negocjacji mistrzowskiego starcia przez team Cieślaka, chciał w listopadzie zorganizować pojedynek w Polsce.
Według Wasilewskiego rozmowy dotyczące walki Cieślaka z Briedisem i pozycji radomianina w rankingu IBF mają charakter dynamiczny. Podobno rozważany jest także wariant pojedynku na Łotwie.
> Add a comment>
Adam Kownacki i Michał Cieślak to jedyni polscy pięściarze, którzy znaleźli się w najnowszym rankingu federacji WBA. Obaj pięściarze zajmują w swoich kategoriach dziewiąte pozycje.
Kownacki w zestawieniu wagi ciężkiej World Boxing Association spadł o jedno miejsce w porównaniu z poprzednim miesiącem. "Baby Face" kolejny pojedynek stoczy 9 października w Las Vegas, gdzie dojdzie do jego rewanżu z Robertem Heleniusem.
Cieślak w porównaniu z poprzednim miesiącem awansował o jedną lokatę w rankingu kategorii junior ciężkiej. Pięściarz z Radomia jest wyznaczony do walki o mistrzowski pas federacji IBF. Jeśli skorzysta z tej szansy, to zostanie usunięty z rankingu WBA.
> Add a comment>