W pojedynku wieczoru gali w Radomiu Michał Syrowatka (7-0, 1 KO) pokonał jednogłośnie na punkty Aboubekera Bechelaghema (8-5-1, 0 KO), zdobywając pas WBF International wagi junior półśredniej.

Obaj pięściarze już od pierwszego gongu zdecydowali się na otwarte wymiany, z których dzięki przewadze szybkości najczęściej górą wychodził Syrowatka. W kolejnych dwóch odsłonach tempo walki jeszcze wzrosło i na szczęce zarówno Syrowatki jak i Bechelaghema ci chwilę lądowały mocne ciosy sierpowe.

W czwartym starciu Syrowatka wreszcie zwolnił i postawił na wyrachowany boks. Polak dobrze operował lewym prostym, sprytnie pracował na nogach i często trafiał prawą ręką. Pod koniec rundy Syrowatka uderzył prawym po zwodzie i był blisko posłania rywala na matę. Piąta runda była równie udana dla Polaka, który jednak po przypadkowym zderzeniu głowami nabawił się rozcięcia na policzku.

Na początku szóstej odsłony Syrowtka zainkasował mocny prawy sierpowy. Polak szybko opanował sytuację, ale ponownie wrócił do boksu w półdystansie, jak w pierwszych starciach. Siódma runda to znów przemyślany boks Syrowatki oparty na dobrej pracy nóg i precyzyjnych uderzeniach.

Ambitnie walczący Bechelaghem do ostatniego gongu chciał rozstrzygnąć pojedynek na swoją korzyść, jednak czujniejszy już w defensywie Syrowatka nie dał sobie zrobić krzywdy i ostatecznie zwyciężył 79-73, 80-72, 79-73.