Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Paweł GłażewskiKilka tygodni temu Danny McIntosh niespodziewanie pokonał na gali we Francji Thierry Karla i został nowym mistrzem Europy wagi półciężkiej. Brytyjczyk zajął wtedy miejsce Gabriella Campillo, który na kilkanaście dni przed pojedynkiem wycofał się z walki o pas EBU. Wśród tych, którzy dostali ofertę konfrontacji z Francuzem w zastępstwie dla Hiszpana był także mistrz krajów nadbałtyckich federacji WBC Paweł Głażewski (14-0, 4 KO).

- Kiedy w zeszłym roku dostaliśmy propozycję pojedynku z Cleverlym o mistrzostwo świata, to miałem ochotę jechać do Anglii, ale tym razem nie było ku temu warunków. W momencie, w którym przyszła oferta skrzyżowania rękawic z Karlem robiłem mocno siłownię, nie byłem w treningu do walki, a same warunki finansowe jakie nam zaproponowano też nie były rewelacyjne. Z drugiej strony, patrząc jak rozstrzygnął się jego pojedynek z McIntoshem, to można trochę żałować, że to nie ja stałem wtedy w ringu zamiast Anglika - mówi pięściarz grupy Babilon Promotion, który przygotowuje się obecnie do występu na gali w Nowym Dworze Mazowieckim.

- W tym roku planujemy z moim promotorem cztery lub pięć walk. Myślę, że po zakończeniu tego roku, jeśli przyjdzie kolejna taka propozycja, to nie będę się zastanawiał i po prostu pojadę walczyć o pas. Liczę, że w tym roku stoczę jeszcze dwie dziesięciorundowe walki, może jakąś dwunastkę i wtedy mając na koncie blisko dwadzieścia pojedynków będę gotowy na takie wyzwania - deklaruje popularny "Głaz".

Gala w Nowym Dworze Mazowieckim odbędzie się 20 marca.