Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Rafał Jackiewicz- Dejan jest w dużym błędzie, jeśli sądzi, że moje deklaracje to próba dodania sobie pewności siebie. Przekona się o tym w ringu 4 września - powiedział ringpolska.pl Rafał Jackiewicz (36-8-1, 18 KO), komentując cytowaną dziś wypowiedź swojego najbliższego rywala Dejana Zavecka (29-1, 17 KO).

Słoweński mistrz świata IBF stwierdził, że "Wojownik", powtarzając w każdym z wywiadów, iż ze Słowenii wróci z mistrzowskim pasem, po prostu dodaje sobie animuszu.

- Nie jestem człowiekiem, który rzuca słowa na wiatr. Jeśli coś mówię, to głęboko wierzę, że tak właśnie będzie. Do Polski wrócę jako mistrz świata! - zapewnił Jackiewicz, który aktualnie przebywa na zgrupowaniu w Wałczu, gdzie odbywa ostatnie sesje sparingowe przed swoją mistrzowską próbą.

Pod koniec tego tygodnia polski challenger wróci na chwilę do rodziny, by w niedzielę wyruszyć do Słowenii - tam pozostanie już do samej walki. Zaplanowana na 4 września w Lublanie polsko-słoweńska konfrontacja będzie rewanżem za wygrany przez Jackiewicza pojedynek z listopada 2008 roku.

Uwaga! Bilety na walkę Jackiewicz - Zaveck dostępne są w sprzedaży internetowej na stronie eventim.pl.

Add a comment

Zaveck JackiewiczJuż tylko niecałe dwa tygodnie pozostały do długo oczekiwanej walki o mistrzostwo świata wagi półśredniej federacji IBF pomiędzy Rafałem Jackiewiczem (36-8-1, 18 KO) oraz broniącym tytułu Dejanem Zaveckiem (29-1, 17 KO). Na początku tego roku Słoweniec zmagał się z kontuzją lewego kolana. Na zaledwie kilkanaście dni przed starciem z Polakiem Zaveck doznał jeszcze urazu łokcia.

- Wszystko jest już pod kontrolą, uraz łokcia nie przeszkadza nam już w treningach i sparingach - przekonuje pierwszy w historii zawodowego boksu słoweński mistrz świata.

- Rafał jest bardzo pewny siebie, niektórzy potrzebują mówić takie rzeczy, żeby się mobilizować. Ja nie muszę, powiem tylko: Rafał, do zoboaczenia w Słowenii ! - mówi z uśmiechem "Mr. Simpatikus".

Pięściarz z Mińska Mazowieckiego przebywa obecnie w Wałczu, gdzie odbywa ostatnie sesje sparingowe przed pojedynkiem z Zaveckiem. Pod koniec tego tygodnia wróci na chwilę do rodziny, by już w niedzielę wyruszyć do Słowenii i tam zostać już do samej walki. Polsko-słoweńska konfrontacja będzie miała miejsce 4 września w Lublanie i będzie rewanżem za wygrany przez Jackiewicza niejednogłośnie na punkty pojedynek z listopada 2008 roku.

Add a comment