Murat Gasijew (24-0, 17 KO) potwierdził w rozmowie z IFL TV, że podczas dzisiejszego draftu World Boxing Super Series zdecyduje się na wybór na swojego ćwierćfinałowego rywala Krzysztofa Włodarczyka (53-3-1, 37 KO).

- Myślę, że zmierzę się z Włodarczykiem, on jest numerem 1 w rankingu IBF. Muszę go szanować, bo jest dobrym pięściarzem, to były mistrz świata, dam mu szansę i wybiorę Krzysztofa - powiedział czempion International Boxing Federation.

Teoretycznie plany Gasijewa, wybierającego przeciwnika w drugiej kolejności mógłby pokrzyżować jeszcze wybierający przed posiadacz pasa WBO Oleksandr Usyk (12-0, 10 KO), jednak Ukrainiec, wedle sugestii rodzimych mediów, bardziej niż z "Diablo" chciałby skrzyżować rękawice z Marco Huckiem (40-4-1, 27 KO).

Już za kilka godzin w Monaco rozpocznie się ceremonia draftu World Boxing Super Series, podczas której poznamy pary ćwierćfinałowe prestiżowego turnieju rozgrywanego w dwóch kategoriach wagowych - super średniej i junior ciężkiej. Polskich kibiców interesować będzie przede wszystkim rywalizacja w limicie do 91 kg, gdzie swoich sił spróbuje Krzysztof Włodarczyk (53-3-1, 37 KO).

"Diablo" zdaniem bukmacherów ma najmniejsze szanse na końcowy triumf w turnieju, stąd większość kibiców nad Wisłą spodziewa się, że zawodnik z Polski w pierwszej rundzie zawodów trafi na mistrza WBO Oleksandra Usyka (12-0, 10 KO), który jako pierwszy wybierze sobie oponenta w dzisiejszym drafcie. Tymczasem kilka niezależnych źródeł z Ukrainy sugeruje, że czempion z Symferopola bardziej zainteresowany jest konfrontacją z Marco Huckiem (40-4-1, 27 KO) i to ostatecznie Niemiec będzie musiał skrzyżować rękawice z faworytem WBSS. 

Drugi po Usyku oponenta wybierał będzie posiadacz pasa IBF Murat Gasijew (24-0, 17 KO). Czyżby więc Włodarczyka czekało starcie z potężnie bijącym Rosjaninem? Odpowiedź poznamy dziś wieczorem.

W Monaco trwają ostatnie przygotowania do ceremonii draftu przed pierwszym sezonem World Boxing Super Series. W turnieju rozgrywanym w wadze junior ciężkiej wystartuje Polak Krzysztof "Diablo" Włodarczyk (53-3-1, 37 KO). Rosję reprezentował będzie m.in. Dimitrij Kudriaszow (21-1, 21 KO). 

Więcej zdjęć na profilu Facebook Sferis KnockOut Promotions >>

Organizatorzy turnieju World Boxing Super Series podali dziś kolejność, w jakiej rozstawieni zawodnicy wybiorą sobie przeciwników w pojedynkach ćwierćfinałowych. Co oprócz kolejności wyboru wynika z turniejowego rankingu pięściarzy?

Jak zdradził jeden z pomysłodawców WBSS Kalle Sauerland, wiadomo już również, jak zestawione będą pary w kolejnych rundach zawodów. Zgodnie z regulaminem turnieju zwycięzca pojedynku z udziałem pierwszego na liście pięściarzy rozstawionych zmierzy się w półfinale z wygranym w walce z udziałem trzeciego rozstawionego zawodnika. Drugą parę stanowić będą dwaj pozostali zwycięzcy. 

Ponieważ ranking rozstawionych bokserów dla wagi junior ciężkiej wygląda następująco: 1. Oleksandr Usyk, 2. Murat Gasijew, 3. Mairis Briedis, 4. Yunier Dorticos, pewne jest, że Usyk i Gasijew nie mogą ze sobą się spotkać wcześniej niż finale (zakładając, że obaj wcześniej wygrają po dwie walki).

Analogicznie sprawa ma się w turnieju rozgrywanym w kategorii super średniej. Tu ranking rozstawionych ustalono następująco: 1. George Groves, 2. Callum Smith, 3. Chris Eubank, 4. Jurgen Braehmer.

Jutro na uroczystej gali w Monaco zestawione zostaną ćwierćfinałowe pary turnieju World Boxing Super Series. Jako pierwszy swojego rywala w wadze junior ciężkiej wybierze Oleksandr Usyk. Po nim wybierać będą Murat Gasijew, Mairis Briedis i Yunier Dorticos.

Kolejność wyboru w kategorii super średniej >>