Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Adam Kownacki (16-0, 13 KO) jest pewny siebie przez zbliżającą się konfrontacją z Iago Kiladze (26-1, 18 KO). Pojedynek odbędzie 20 stycznia na gali w hali Barclays Center na Brooklynie.

- Zamierzam w ringu robić to, co potrafię najlepiej, czyli wywierać presję i zmuszać rywala do walki - stwierdził "Babyface" w wywiadzie udzielonym Premier Boxing Champions. - Kiladze przyszedł z kategorii junior ciężkiej, więc pewnie dobrze się rusza. Treningi poszły jednak świetnie, czuję się znakomicie, będę skracał ring, bił na dół i w końcu go przełamię. 

- Myślę, że do siódmej rundy będę mógł go już położyć. Macie tam w PBC rubrykę nokaut miesiąca, prawda? Ja właśnie mu zafunduję jeden z takich! - zapowiedział niepokonany Polak, który w swoim poprzednim występie zastopował Artura Szpilkę.

Add a comment

O godz. 19.00 czasu nowojorskiego, czyli o godz. 01.00 (w nocy z soboty na niedzielę) czasu polskiego pojawią się w na ringu w Barclays Center Adam Kownacki (16-0, 13 KO) i Iago Kiladze (26-1, 18 KO) - poinformował Przemek Garczarczyk.

Bezpośrednią transmisję z pojedynku Polaka z Gruzinem będzie można obejrzeć jedynie w mediach społecznościowych Showtime, jednak na transmisję nałożona zostanie geoblokada, co oznacza, że sygnał nie będzie dostępy w Polsce.

Starcie Kowanckiego z Kiladze jest częścią programu gali organizowanej przez Lou DiBellę, której główną atrakcją będzie walka o pas IBF kategorii półśredniej pomiędzy Errolem Spencem Jr (22-0, 19 KO) i Lamontem Petersonem (35-3-1, 17 KO). Transmisja telewizyjnej części karty w Canal+ Sport.

Add a comment

Już w najbliższą sobotę na gali na Brooklynie Adam Kownacki (16-0, 13 KO) zmierzy się z Iago Kiładze (26-1, 18 KO). Zdaniem Janusza Pidery Polaka czeka trudny test, jednak będzie on faworytem zbliżającego się starcia. 

"Kownacki jest zawodnikiem na wskroś ofensywnym, potrafi też przyjąć cios rywala i zamęczyć go długimi kombinacjami. Nie sądzę, by Kiładze taki napór wytrzymał, choć warto pamiętać, że dwóch ostatnich rywali skończył szybko. A Kubańczyk Pedro Rodriguez z którym rozprawił się dziesięć tygodni temu na Brooklynie w drugiej rundzie wytrzymał trzy lata lat temu z Ołeksandrem Usykiem znacznie dłużej." - pisze pięściarski ekspert w felietonie na polsatsport.pl.

"Wybór Kiładze faktycznie trochę dziwi, chyba jest coś na rzeczy w tym co mówi i pisze Przemek Garczarczyk, że być może komuś zależy na tym, by Gruzin wygrał ten pojedynek. Ale i tak stawiam na Kownackiego, choć mam świadomość, że łatwo nie będzie, bo Kiładze to naprawdę poprawny technicznie pięściarz." - ocenia Pindera.

Cały felieton Janusza Pindery na stronie polsatsportpl >>

Add a comment

Adam Kownacki (16-0, 13 KO) jest wyraźnym faworytem bukmacherów w zaplanowanej na 20 stycznia walce z Gruzinem Iago Kiladze (26-1, 18 KO). 

Aktualnie kurs na zwycięstwo "Babyface'a" wynosi tylko 1,18, co oznacza, że aby zarobić 18 złotych na jego wygranej należy zainwestować w kupon aż 100 złotych. Zakłady na wygraną Kiladze przyjmowane są przy przeliczniku 4.60.

Stracie Kowanckiego z KIladze będzie jedną z głównych atrakcji gali Showtime organizowanej w hali Barclays Center na Brooklynie. W Polsce bezpośrednią transmisję z imprezy przeprowadzi Canal+ Sport.

Add a comment

Łukasz Rusiewicz dość dobrze zna Iago Kiladze, czyli najbliższego przeciwnika Adama Kownackiego. Był sparingpartnerem Gruzina, ale także walczył z nim. - To był naprawdę kozak, ale po walce z Kalengą coś w nim pękło - twierdzi Rusiewicz.

20 stycznia Adam Kownacki będzie się bił z Iago Kiladze w Barclays Center. 2,5 roku temu walczyłeś z tym rywalem. Co możesz powiedzieć o Gruzinie?
Łukasz Rusiewicz: Byłem nawet na sparingach u Kiladze przed jego walką z Yourim Kalengą. Bił wtedy strasznie mocno i precyzyjnie, aż w uszach dzwoniło. Posyłał na deski Marco Hucka, który później nie chciał z nim sparować. Jednak po walce z Kalengą to już nie był ten sam Kiladze. Walczyłem z nim w 2015 roku i powiem szczerze, że było mi dużo łatwiej niż na tych sparingach.

Co się stało z Kiladze?
Widocznie coś w nim pękło, musiał się zrazić psychicznie, bo zaczął ostrożniej boksować. Przed KO z rąk Kalengi, to był naprawdę kozak. Francuz musiał go bardzo mocno naruszyć. Nie wiem, może do tej pory Kiladze już się pozbierał.

Przegrałeś z Gruzinem wyraźnie na punkty, ale krzywdy ci nie zrobił. Co zapamiętałeś z tej walki?
Po pojedynku posiedziałem z pół godzinki w szatni, zanim poszedłem pod prysznic. Lekko mnie przytkało i trochę mnie ta walka kosztowała zdrowia. To był czerwiec, upał na maksa, nie było klimatyzacji, a trzeba było bić się przez osiem rund. Kiladze górował nade mną warunkami fizycznymi. Mniejszy jestem od niego o ponad dziesięć centymetrów, więc trudno było mi go trafić. Dla mnie to wielki koń, z dużym zasięgiem ramion. Kownackiemu powinno być łatwiej, bo są z Kiladze podobnego wzrostu.

Czy ruchliwość Kiladze może być problemem dla Adama Kownackiego?
Bez przesady, Kiladze wcale nie jest aż tak ruchliwy. Dużo bardziej lotny na nogach był swego czasu Artur Szpilka. Mogę ich porównać, bo sparowałem i z jednym i drugim. Dla mnie Artur był dużo bardziej wymagającym przeciwnikiem niż Kiladze. Trudno powiedzieć, czy w przypadku Kownackiego będzie tak samo.

Jak powinien bić się Kownacki z Gruzinem, żeby nie dać zrobić sobie krzywdy i wygrać?
Jeżeli będzie boksował tak jak ze Szpilką, jeżeli narzuci swój styl walki, to powinien pokonać Kiladze. Nie wykluczam, że nawet przez nokaut, bo możliwie, że Gruzin nie ma już odporności na ciosy. Dodam jeszcze, że podoba mi się charakter Kownackiego. Ma chłopak jaja i serce do walki. Nie boi się przyjąć ciosów. Obok Mariusza Wacha to chyba najlepszy "ciężki" w Polsce. Tylko u nas jest problem z chłopakami z wagi ciężkiej, bo oprócz Mariusza, żaden nie ma dwóch metrów wzrostu.

Cała rozmowa z Łukaszem Rusiewiczem na pogongu.wordpress.com >>

Add a comment

Iago Kiladze (26-1, 18 KO) jest pewny siebie przed zbliżającym się starciem z Adamem Kownackim (16-0, 13 KO). Pojedynek dobędzie się 20 stycznia na gali w Barclays Center na Brooklynie. - Właśnie obejrzałem jego dwie ostatnie walki i wiem, że z nim wygram. - deklaruje Gruzin trenujący pod okiem legendarnego Freddiego Roacha.

- Mam większe doświadczenie niż Adam, więcej walk amatorskich, sparowałem z lepszymi rywalami niż on  - przekonuje Kiladze, który liczy, że zwycięstwo nad niepokonanym Polakiem przybliży go do mistrzowskiej szansy.

- Dlatego właśnie zdecydowałem się na tę walkę, by pokazać wszystkim, na co mnie stać i że mogę zmierzyć się z Wilderem albo Joshuą - tłumaczy przeciwnik "Babyface'a".

Add a comment

Canal+ Sport pokaże na żywo planowaną na 20 stycznia galę w Nowym Jorku, której głównym wydarzeniem będzie walka o mistrzostwo świata IBF wagi półśredniej pomiędzy Errolem Spencem Jr (22-0, 19 KO) i Lamontem Petersonem (35-3-1, 17 KO).

W Nowym Jorku pierwszy tegoroczny pojedynek stoczy także Adam Kownacki (16-0, 13 KO), który skrzyżuje rękawice z Iago Kiladze (26-1, 18 KO). W Stanach Zjednoczonych walka z udziałem Polaka będzie pokazywana jedynie w przekazie internetowym, ale prawdopodobnie polscy kibice zobaczą ją w telewizji.

Podczas tej samej gali dojdzie również do bardzo ciekawie zapowiadającej się walki mistrza świata IBF wagi lekkiej Roberta Eastera Jr z Javierem Fortuną.

Add a comment

- Kownacki niczym mnie nie zaskoczy. Jestem absolutnie przygotowany na wszystko - przekonuje w rozmowie z Fightnews.com Iago Kiladze (26-1, 18 KO). 20 stycznia na gali w Nowym Jorku Gruzin skrzyżuje rękawice z Adamem Kownackim (16-0, 13 KO).

- Zawsze lubiłem walczyć z cięższymi ode mnie. Jestem, dla nich zbyt szybki, zbyt trudny do rozgryzienia. Może i będzie wyprowadzał dużo ciosów, ale w powietrze - twierdzi Kiladze.

31-letni Gruzin do tej walki przygotowuje się pod skrzydłami trenera Freddiego Roacha. Pięściarz mieszkający na stałe w USA wierzy, że wygra z Polakiem.

- Freddie to dla mnie najlepszy trener na świecie, ale walka z Kownackim jest jak każda inna, wcale nie taka ważna. Te ważne bedą o mistrzostwo świata, a zaboksuję w nich z Anthonym Joshuą albo Deontayem Wilderem - podsumowuje Kiladze.

Głównym wydarzeniem styczniowej gali w Nowym Jorku będzie walka mistrza świata IBF wagi półśredniej Errola Spence'a Jr z Lamontem Peteresonem.

Add a comment