Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


- Trzeci rok z rzędu boksuję w styczniu. Lubię rozpocząć rok od mocnego uderzenia - mówi Adam Kownacki (16-0, 13 KO), który już za dwa tygodnie na gali w Barclays Center na Brooklynie zmierzy się z Iago Kiladze (26-1, 18 KO). 

- Nie mogę zlekceważyć tej walki. Kiladze to twardy rywal, a pojedynek z nim może być dla mnie dobrą nauką. Mam swoje plany na rok 2018 i później, jednak w tej chwili liczy się dla mnie tylko 20 stycznia, Kiladze i Barclays Center - zapewnia sensacyjny pogromca Artura Szpilki. 

- Kiladze jest notowany w czołowej piętnastce rankingu IBF. Jeśli chcę być mistrzem, muszę się sprawdzać z takimi przeciwnikami - dodaje najwyżej sklasyfikowany obecnie polski pięściarz kategorii ciężkiej.

Głównym wydarzeniem gali na Brooklynie będzie  starcie o pas IBF dywizji półśredniej pomiędzy Errolem Spencem Jr (22-0, 19 KO) i Lamontem Petersonem (35-3-1, 17 KO).

Add a comment

Adam Kowancki (16-0, 13 KO) jest dobrej myśli przed zaplanowanym na 20 stycznia pojedynkiem z Iago Kiladze (26-1, 18 KO) na gali na Brooklynie. "Babyface", który w ostatnim występie pokonał przed czasem Artura Szpilkę, mocno uwierzył w swoje możliwości i nie ukrywa, że mierzy teraz w najwyższe cele. 

- Mam misję, chcę zostać pierwszym polskim, polsko-amerykańskim mistrzem świata wagi ciężkiej. Nikt mnie nie powstrzyma! - przekonuje niepokonany łomżanin.

- Myślę, że już udowodniłem, że mogę błyszczeć także na wyższym poziomie. Wilder na znokautowanie Szpilki potrzebował dziesięciu rund, mi wystarczyły cztery. To było duże zwycięstwo. 20-go pokażę, że nadal się rozwijam - zapewnia Kownacki, któremu gorąco kibicuje nowojorski promotor Lou DiBella.

- Adam pokazał, że jest poważnym graczem, a nie tylko nadzieją. Jest prawdziwym pretendentem. Dowiódł tego, zmiatając Szpilkę. On nie tylko z nim wygrał, on go zniszczył. Nikt nie spodziewał się takiego zwycięstwa - mówi DiBella.

Add a comment

20 stycznia na gali w Nowym Adam Kownacki (16-0, 13 KO) zmierzy się z Gruzinem Iago Kiladze (26-1, 18 KO). Polski pięściarz zdradził w rozmowie z Fightnews.com, że w styczniu jego rywalem mógł być także Amerykanin John Nofire (20-1, 16 KO).

- Wybrałem Kiladze, bo moim zdaniem to lepszy pięściarz niż Nofire. Kiladze jest klasyfikowany w czołowej piętnastce rankingu IBF. Ja mierzę wysoko i potrzebuję cały czas się sprawdzać. Moje plany na najbliższy rok są duże, ale na razie skupiam się tylko na Kiladze. Całkowicie ufam Alowi Haymonowi, myślę, że rok temu nikt nie przewidywał, że teraz moja sytuacja będzie wyglądać tak dobrze - tłumaczy Kownacki, dla którego będzie to pierwszy występ od walki z Arturem Szpilką.

- Oceniam, że Kiladze będzie mniej więcej tak dużym wyzwaniem jak walka ze Szpilką. Co prawda Kiladze jest praworęczny, ale ich style są podobne. Przekonamy się 20 stycznia. Walka z Kiladze może być nawet ważniejsza od pojedynku ze Szpilką, bo wkrótce chcę stoczyć swoją pierwszą walkę w Polsce - przekonuje "Baby Face".

Głównym wydarzeniem styczniowej gali będą dwa pojedynki o mistrzostwo świata federacji IBF. W wadze półśredniej Errol Spence Jr zmierzy się z Lamontem Peteresonem, zaś w kategorii lekkiej Robert Easter będzie bronił tytułu z Javierem Fortuną.

Add a comment

Już 20 stycznia na gali w Barcalys Center na Brooklynie kolejną walkę stoczy boksujący w kategorii ciężkiej Adam Kownacki (16-0, 13 KO). Rywalem niepokonanego Polaka będzie Gruzin Iago Kiladze (26-1, 18 KO). Do wspierania na żywo "Babyface'a" zachęca na Twitterze organizator imprezy Lou DiBella.

"Polscy i polonijni kibice, przyjdźcie i kibicujcie wschodzącej gwieździe wagi ciężkiej Adamowi Kownackiemu w jego drodze do walki mistrzowskiej" - napisał amerykański promotor. 

Bilety na galę, której główną atrakcją będzie starcie o pas IBF kategorii półśredniej pomiędzy Errolem Spencem Jr (22-0, 19 KO) i Lamontem Petersonem (35-3-1, 17 KO), nabyć można na stronie ticketmster.com i w kasach Barclays Center.

Add a comment

20 stycznia na gali na Brooklynie Adam Kownacki (16-0, 13 KO) zmierzy się z Iago Kiladze (26-1, 18 KO). Gruzin, który do starcia z "Babyfacem" szykuje się sparując m.in. z Muratem Gasijewem i Lateefem Kayode, jest zadowolony z przebiegu obozu. - Przygotowania idą znakomicie - zapewnia rywal Polaka.

Add a comment

Adam Kownacki wreszcie doczekał się rywala po lipcowym nokaucie na Arturze Szpilce. 20 stycznia w Nowym Jorku zmierzy się z anonimowym w USA, ale mogącym napsuć mu bardzo dużo krwi Iago Kiladze. Polak najchętniej od razu walczyłby o mistrzostwo świata WBC wagi ciężkiej z Deontayem Wilderem.

- Chcę być aktywny. Po Szpilce nie walczyłem już pięć miesięcy, więc cieszę się, że w ogóle mogę boksować. Jeśli będę się bił tylko dwa razy w roku, to spowolni rozwój mojej kariery. Chcę walczyć często, sprawdzać się z wymagającymi rywalami, takimi jak Kiladze - mówi "Przeglądowi Sportowemu" Adam, mieszkający obecnie na Long Island pod Nowym Jorkiem.

- Widziałem fragment jednej walki, walczył z małym gościem, który wyglądał tak, jakby dopiero wyszedł z taksówki. Kiladze dobrze się rusza, ma szybkie ręce. To na pewno nie będzie gość na jeden strzał. Jeśli dmuchnę, to się nie przewróci. Ciężko trenuję i chcę się pokazać z jak najlepszej strony. Zawsze chcę wygrać przed czasem - deklaruje Adam.

Pełna treść artykułu w "Przeglądzie Sportowym" >> 

Add a comment

Były pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej Bryant Jennings (21-2, 12 KO) pomoże Adamowi Kownackiemu (16-0, 13 KO) podczas sparingów przed walką z Iago Kiladze (26-1, 18 KO)- poinformował na Twitterze współpracujący z polskim pięściarzem Łukasz Lichota.

Pojedynek Kownackiego z Kiladze odbędzie się 20 stycznia na gali w Barclays Center na Brooklynie. Główną atrakcją imprezy będzie starcie o pas IBF kategorii półśredniej pomiędzy Errolem Spencem Jr (22-0, 19 KO) i Lamontem Petersonem (35-3-1, 17 KO).

Niepokonany na zawodowych ringach Adam Kownacki między liny powróci po największym swoim sukcesie w zawodowej karierze - lipcowym zwycięstwie nad Arturem Szpilką.

Add a comment

20 stycznia na gali w Nowym Jorku niepokonany na zawodowych ringach Adam Kownacki (16-0, 13 KO) zmierzy się z Gruzinem Iago Kiladze (21-1, 18 KO). Przed zbliżającym się starciem obaj pięściarze są bardzo pewni siebie.

- Czuję się świetnie, mam za sobą znakomite treningi - zdradza Kiladze, który ćwiczy aktualnie pod okiem znakomitego Freddiego Roacha. - Sparowałem ostatnio z Muratem Gasijewem, to było dla mnie cenne doświadczenie. Wierzę, że znokautuję Kownackiego, ale jeśli będę musiał przeboksować cały dystans, jestem gotów i na to. Uważam, że jestem lepszym pięściarzem i udowodnię to w ringu!

- Ten pojedynek będzie dla mnie kolejnym krokiem do mistrzostwa - zapowiada Kownacki. - Wiem, że muszę ciężko pracować i budować dalej to, co zdobyłem, pokonując Szpilkę. Z tego co widziałem, Kiladze jest bardzo ruchliwy, więc będę musiał dobrze skracać ring. Czegokolwiek on by jednak nie zrobił, ja będę na to gotów!

- Mój cel to zostać najlepszym zawodnikiem wagi ciężkiej na świecie. Chcę nadchodzący rok zakończyć jako mistrz. Pierwszym krokiem w tym kierunku będzie walka z Kiladze i traktuję ją bardzo poważnie. Nie mogę go zlekceważyć, to trudny oponent, który uczyni mnie lepszym zawodnikiem - mówi "Babyface".

Add a comment

Od walki z Iago Kiladze (26-1, 18 KO) 20 stycznia na gali w Nowym Jorku rozpocznie rok 2018 Adam Kownacki (16-0, 13 KO). - Mam nadzieję, że będę w pierwszej piątce na świecie - mówi "Babyface" pytany o swoje ambicje na nadchodzące dwanaście miesięcy.

Add a comment

20 stycznia pojedynkiem z Iago Kiladze (26-1, 18 KO) na gali w Nowym Jorku powróci między liny Adam Kownacki (16-0, 13 KO). Dla niepokonanego ciężkiego z Łomży będzie to pierwszy występ od czasu sensacyjnej wygranej z Arturem Szpilką.

- Wiem, że Kiladze boksował wcześniej w wadze junior ciężkiej. Dużo się rusza, to powinna być ciekawa walka. Myślę, że po przejściu do ciężkiej on trochę zmienił styl, wiec powinno być interesująco - mówi  w wywiadzie dla boxingtalk.com "Babyface", który zdaje sobie sprawę, że przed ewentualną mistrzowską szansą ma jeszcze nad czym pracować na sali treningowej.

- Nadal mam jeszcze luki w obronie. Szpilka nie bije szczególnie mocno, ale dałem mu się trafić kilkoma ciosami, których nie chciałbym przyjąć od takich dużych chłopaków jak Joshua albo Wilder. Gdy będę czuł, że zrobiłem progres w tym temacie, będę gotów na mistrzów - deklaruje Kownacki.

Polak pytany o swoje plany na kolejne dwanaście miesięcy odpowiada: - Chcę wygrać każdą walkę tak efektownie jak się da. Myślę, że w tym roku zrobiło się o mnie głośno, przyszły rok będzie już mój.

Add a comment

Uznawany za jednego z najlepszych bokserskich tenerów świata Freddie Roach zajmie się przygotowaniem Iago Kiladze (26-1, 18 KO), który za kilka tygodni skrzyżuje rękawice z Adamem Kownackim (16-0, 13 KO). Pojedynek odbędzie się 20 stycznia w Nowym Jorku.

Walka została zakontraktowana na dziesięć rund. Galę w USA pokaże telewizja Showtime, jednak pojedynek Polaka z Gruzinem nie trafi na antenę. Amerykanie będą go za to mogli obejrzeć w bezpłatnym przekazie internetowym.

Głównym wydarzeniem tej imprezy będzie walka mistrza świata IBF wagi półśredniej Errola Spence'a Jr z Lamontem Petersonem. W Nowym Jorku kibice zobaczą w akcji także m.in. Roberta Eastera i Marcusa Browne'a.

Add a comment