Amir Khan (23-1, 17 KO) i Tim Bradley (26-0, 11 KO) od jakiegoś już czasu wyzywają się na pojedynek i prowadzą wymianę zdań za pośrednictwem mediów. Dzisiaj doszło do kolejnej konfrontacji pomiędzy pięściarzami, ale niestety po raz kolejny nie na ringu, a tym razem na portalu społecznościowym Twitter. 

Khan, który przyjechał do Las Vegas na walkę Marquez - Diaz, skrytykował dziś Bradleya za jego ostatni pojedynek z Luisem Abregu i zapowiedział, że jeżeli z nim kiedyś zawalczy to go znokautuje. Amerykanin przeprowadził kontratak na Twitterze. Oto co mieli sobie do powiedzenia obydwaj bokserzy:

Bradley:  Amir Khan powiedział, że mnie znokautuje. No to dawaj! Mogę się z tobą zmierzyć w następnej walce. Jeśli jesteś mężczyzną to zawalcz ze mną, a nie z Marquezem.
Khan: Przyjdzie twoja kolej. Ustaw się w kolejkę. Najpierw chcę się zmierzyć z lepszymi rywalami.
Bradley: Dopóki ze mną nie zawalczysz to nie zyskasz respektu. Wiec z kim chcesz teraz zawalczyć?
Khan: Tim Bradley marzy o dużej wpłacie. Powiedz mu żeby ustawił się w kolejkę za lepszymi pięściarzami i czekał na swoją kolej żeby zostać znokautowanym.
Bradley: Człowieku, o czym ty mówisz? Pokonałem Wittera, Petersona, Campbella, Holta - ja zasługuję na wypłatę.

Khan: Zapamiętaj jedną rzecz - ja pokonałbym każdego twojego rywala. Ja bym ich wszystkich nawet znokautował. Ty unikałeś Kotelnika i Sality. I kto teraz jest dziwką?
Bradley: Ja unikałem Sality i Kotelnika? Niby w jaki sposób? To ty unikasz rywali. Kto jest twoim obowiązkowym pretendentem? Marcos Maidana. Koleś, mam spore wątpliwości czy pokonałbyś Holta w 2009. Może teraz tak, ale nie wtedy kiedy ja z nim wygrałem. Jeżeli w następnej walce zmierzysz się z Maidaną, to wszystko będzie w porządku, ale jak twoim następnym rywalem będzie Marquez to ludzie będą ci mieli sporo do zarzucenia. Musisz być mężczyzną i powiedzieć Schaeferowi, że chcesz walczyć z prawdziwymi bokserami kategorii junior półśredniej, a nie nadmuchanymi lekkim.
Khan: Maidana miał kontuzję pleców.... ja chciałem z nim walczyć. Mówisz, że chcesz walczyć, ale tak naprawdę nie chcesz. Przeceniasz sam siebie i mówisz mi, że ja się boję...
Bradley: Zapłaciłeś Maidanie by zrezygnował z walki z tobą. To ty jesteś tchórzem synu. Twoje ego jest za duże. Nabierz trochę pokory za nim ktoś rozbije tą twoją szklaną szczękę.

Więcej tutaj:

http://twitter.com/TimDesertStorm
http://twitter.com/amirkingkhan{jcomments on}