Freddie Roach jest przekonany, że zwycięzca zaplanowanego na 19 stycznia pojedynku pomiędzy Mannym Pacquiao (60-7-2, 39 KO) i Adrienem Bronerem (33-3-1, 24 KO) otrzyma szansę walki z Floydem Mayweatherem Jr. Zdaniem trenera "Pacmana" Mayweather choć jest teoretycznie na sportowej emeryturze, cały czas myśli o powrocie na ring.

- Floyd bardzo chce być nadal w telewizji. Jemu tego brakuje - uważa Roach. - On tak naprawdę w relacjach jeden na jeden, gdy nie ma obok kamer, jest bardzo miłą osobą. Ale niech tylko się pojawi kamera i już nie jest najmilszy na świecie. 

- Myślę, że i Pacquiao i Broner myślą o walce z Mayweatherem. Ja jestem przekonany, że on będzie chciał się zmierzyć ze zwycięzcą. Dlatego właśnie musimy to wygrać. Wiemy jak jest i jesteśmy gotowi - zapewnia słynny szkoleniowiec.

19 stycznia na gali organizowanej w Las Vegas dojdzie do walki Adriena Bronera (33-3-1, 24 KO) z Mannym Pacquiao (60-7-2, 39 KO). "Pac Man" niedawno zakończył treningi na Filipinach i przeniósł swoje przygotowania do Los Angeles, gdzie każdego dnia towarzyszą mu kamery. Broner w ostatnich dwóch występach przegrał z Mikey Garcią oraz zremisował z Jessie Vargasem. Pacquiao ostatni raz boksował w lipcu, kiedy to znokautował Lucasa Matthysse.

Manny Pacquiao (60-7-2, 39 KO) z dużą rezerwą komentuje sylwestrową "walkę" Floyda Mayweathera Jr z japońskim kickbokserem Tenshinem Nasukawą. Pojedynek zakończył się już po dwóch minutach wygraną przez nokaut Amerykanina (wynik nie został jednak wpisany do oficjalnego rekordu zawodników).

-To była pokazówka, rywal Mayweathera był młody i niedoświadczony. Sądziłem raczej, że trochę się w ringu pobawią, bo była to walka pokazowa - stwierdził "Pacman".

Filipińczyk, aktualnie szykujący się do zaplanowanego na 19 stycznia starcia z Adrienem Bronerem (33-3-1, 24 KO), póki co nie chce wypowiadać się na temat ewentualnego rewanżu z "Money" Floydem, o którym mówi się ostatnio coraz częściej.

- W tej chwili o tym nie myślę, skupiam się na Bronerze. Po tej walce możemy porozmawiać o rewanżu. Wszystko krok po kroku - oświadczył 40-letni Pacquiao.

19 stycznia na gali organizowanej w Las Vegas dojdzie do walki Adriena Bronera (33-3-1, 24 KO) z Mannym Pacquiao (60-7-2, 39 KO). "Pac Man" niedawno zakończył treningi na Filipinach i przeniósł swoje przygotowania do Los Angeles, gdzie każdego dnia towarzyszą mu kamery. Broner w ostatnich dwóch występach przegrał z Mikey Garcią oraz zremisował z Jessie Vargasem. Pacquiao ostatni raz boksował w lipcu, kiedy to znokautował Lucasa Matthysse.

Manny Pacquiao (60-7-2, 39 KO) zareagował na wczorajszą walkę Floyda Mayweathera Jr z Tenshinem Nasukawą. 40-letni Filipińczyk opublikował w mediach społecznościowych postanowienie noworoczne, które nawiązywało do występu Amerykanina na gali w Japonii.

- Wczesne noworoczne postanowienie. Chcę dalej walczyć tylko z rywalami mającymi doświadczenie, którzy są podobnych warunków fizycznych lub więksi ode mnie - napisał "Pac Man".

Mayweather ważył przed walką 67 kg, a Nasukawa 61 kg. Japończyk nie jest także zawodowym pięściarzem, tylko kickbokserem. Manny Pacquiao, który w grudniu skończył 40 lat, na ring powróci 19 stycznia pojedynkiem o "zwykły" pas WBA wagi półśredniej z  Adrienem Bronerem (33-3-1, 24 KO).

Freddie Roach z humorem skomentował kolejny konflikt z prawem Adriena Bronera (33-3-1, 24 KO), który kilka dni temu został aresztowany za wykroczenie drogowe. Amerykanin 19 stycznia w Las Vegas zmierzy się z podopiecznym Roacha Mannym Pacquiao (60-7-2, 39 KO).

- Wygląda na to, że Adrien powinien zmienić swój ringowy przydomek z "Problem" na "Ścigany". To może być pierwszy raz, gdy w narożniku swojego rywala ujrzę policyjnego konwojenta - zażartował słynny szkoleniowiec.

Stawką potyczki Manny'ego Pacquiao z Adrienem Bronerem, który ostatecznie z aresztu został zwolniony, będzie należący do 40-letniego Filipińczyka pas WBA kategorii półśredniej. Walka będzie transmitowana w USA przez telewizję Showtime w systemie PPV.

Jeden z największych pięściarzy wszech czasów Manny Pacquiao (60-7-2, 39 KO) obchodzi dziś czterdzieste urodziny. 

Popularny "Pacman", który na zawodowych ringach zadebiutował w 1995 roku, w swojej karierze sięgał po mistrzowskie tytuły w sześciu kategoriach wagowych, a licząc także pasy magazynu "The Ring" i mistrzostwa linearne - aż w ośmiu.

Pacquiao już od jakiegoś czasu zastanawia się nad zawieszeniem rękawic na kołku i poświęceniu się w pełni działalności politycznej, ale póki co z ringiem rozstać się nie potrafi. 19 stycznia w Las Vegas Filipińczyk skrzyżuje rękawice z 11 lat młodszym Adrienem Bronerem w boju o pas WBA dywizji półśredniej. 

19 stycznia na gali organizowanej w Las Vegas dojdzie do walki Adriena Bronera (33-3-1, 24 KO) z Mannym Pacquiao (60-7-2, 39 KO). Pięściarze spotkali się w Los Angeles na drugiej oficjalnej konferencji prasowej promującej imprezę, którą w USA telewizja Showtime pokaże w systemie Pay-Per-View. Broner w ostatnich dwóch występach przegrał z Mikey Garcią oraz zremisował z Jessie Vargasem. Pacquiao ostatni raz boksował w lipcu, kiedy to znokautował Lucasa Matthysse. 

 

19 stycznia na gali organizowanej w Las Vegas dojdzie do walki Adriena Bronera (33-3-1, 24 KO) z Mannym Pacquiao (60-7-2, 39 KO). Pięściarze spotkali się w Los Angeles na drugiej oficjalnej konferencji prasowej promującej imprezę, którą w USA telewizja Showtime pokaże w systemie Pay-Per-View. Broner w ostatnich dwóch występach przegrał z Mikey Garcią oraz zremisował z Jessie Vargasem. Pacquiao ostatni raz boksował w lipcu, kiedy to znokautował Lucasa Matthysse.

19 stycznia na gali organizowanej w Las Vegas dojdzie do walki Adriena Bronera (33-3-1, 24 KO) z Mannym Pacquiao (60-7-2, 39 KO). Pięściarze spotkali się w Los Angeles na drugiej oficjalnej konferencji prasowej promującej imprezę, którą w USA telewizja Showtime pokaże w systemie Pay-Per-View. Broner w ostatnich dwóch występach przegrał z Mikey Garcią oraz zremisował z Jessie Vargasem. Pacquiao ostatni raz boksował w lipcu, kiedy to znokautował Lucasa Matthysse.