W pojedynku wieczoru sobotniej gali na Wembley Joe Joyce (13-0, 12 KO) zastopował w szóstej rundzie Carlosa Takama (39-6-1, 28 KO). Stawką pojedynku były pasy WBC Silver i WBO International wagi ciężkiej.

Skazywany na porażkę Takam zgodnie z oczekiwaniami nie sprzedał tanio skóry i w początkowej fazie walki sprawił faworyzowanemu Joce'owi sporo kłopotów. Brytyjczyk w szóstej odsłonie przełamał jednak rywala, zasypał go serią uderzeń i rywalizacja została przerwana. 

Joyce, już wcześniej mianowany obowiązkowym challengerem WBO, w ciągu kilkunastu miesięcy powinien dostać szansę boksowania o tytuł, o który 25 września zawalczą Anthony Joshua i Oleksandr Usyk.

W innym starciu w królewskiej dywizji rozegranym w stolicy Wielkiej Brytanii David Adeleye (7-0, 6 KO) zwyciężył w czwartej odsłonie Mladena Manewa (3-10, 2 KO) i niewykluczone, że wkrótce stanie do rewanżu z Kamilem Sokołowskim.