Kalle Sauerland jest rozczarowany faktem, że kolejni pięściarze odmawiają walki z Filipem Hrgovićem (14-0, 12 KO) w finałowym eliminatorze IBF kategorii ciężkiej. Słynny promotor przekonuje, że ostatnie decyzje Luisa Ortiza i Josepha Parkera wcale nie były motywowane finansowo. 

- Oni rezygnowali, zanim w ogóle zaczynała się jakakolwiek rozmowa. Odrzucali szasnę pojedynku o mistrzostwo świata! - grzmi Sauerland. 

- Jedyne, co teraz możemy zrobić, to nakłaniać IBF, by dalej szła w  dół po rankingu albo po prostu od razu uczyniła Filipa obowiązkowym pretendentem - mówi opiekun Hrgovića i dodaje: - IBF musi działać, bo ten ich ranking staje się kpiną. Pięściarze nie powinni być w nim klasyfikowani, jeśli nie chcą walczyć o mistrzostwo świata. 

Jeśli IBF postąpi zgodnie z oczekiwaniami Kalle Sauerlanda, jako kolejny ofertę walki z Filipem Hrgovićem powinien otrzymać Tony Yoka (11-0, 9 KO).