Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


W sobotę na gali DAZN w Londynie niepokonany na zawodowych ringach Jermaine Franklin  (21-0, 14 KO) w swoim najważniejszym pojedynku w karierze stanie naprzeciw Dilliana Whyte'a (28-3, 19 KO). Amerykanin na ostatnim etapie przygotowań miał okazję posparować z niedawnym pogromcą swojego rywala - czempionem WBC wagi ciężkiej Tysonem Furym (32-0-1, 23 KO).

- Trochę popracowaliśmy z Tysonem, było świetnie - relacjonuje Franklin w wywiadzie dla Boxing Social. - Nauczyłem się nowych rzeczy, nowych technik ataku, bo Tysona trudno jest trafić. Teraz nadszedł mój czas!

- Jestem gotów pokazać światu, na co mnie stać, myślę, że mam wystarczającą siłę, by znokautować Whyte'a czymś więcej niż tylko podbródkowym. Wyczekam na odpowiedni moment i wtedy go trafię - deklaruje 34-latek, który wygraną nad "The Body Snatcherem" może otworzyć sobie drogę do lukratywnej walki wiosną z Anthonym Joshuą (24-3, 22 KO).