Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Deontay Wilder (42-1-1, 41 KO) w rozmowie z Brianem Custerem stanowczo wykluczył występy w nowej wadze WBC o nazwie bridger (101,6 kg).

- Wiem, że ludzie muszą zarabiać pieniądze i to jest na to sposób, te wszystkie pasy i tak dalej. Rozumiem, że trzeba zarabiać, ale jako pięściarz nie rozumiem tych wszystkich kategorii wagowych. Jeśli to miała być kategoria dla mnie i miałem być jej twarzą, odmawiam! - oznajmił "Bronze Bomber".

- Moja kariera jest w wadze ciężkiej, po to tutaj jestem. Mogę ważyć 205 funtów, moi rywale zawsze ważyli więcej ode mnie. Z łatwością robię 206 funtów czy jakoś tak. W ostatniej walce ważyłem 231, bo robienie masy to dla mnie żaden problem. Gdybym zszedł do niższej wagi, zrobiłbym im z głów awokado, mam na nią za dużo siły. Ja teraz nokautuję gości, którzy ważą więcej ode mnie o 30 czy 50 funtów. To nie byłby dobry pomysł, żebym schodził niżej - dodał Deontay Wilder.