Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Shannon Briggs przyznał w rozmowie z DAZN, że niedawne odwołanie przez Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO) walki z Deontayem Wilderem (42-1-1, 41 KO) wprawiło go w niemałą konsternację. 

- To musiał być Covid, bo teraz nigdzie go nie widzę. To znaczy z tego, co słyszałem, wyglądało na to, że jest gotów do walki, ale potem dotarły do mnie plotki, że nie szło mu na sparingach - powiedział były czempion wagi ciężkiej. 

- Taki już jest boks, sam czujesz, jak jest. Ja słyszałem o ciężkich sparingach, potem o Covid. Jeśli sparingi były słabe, to nie czuł się pewny. To może zagrać na korzyść Wildera. Wcześniej faworyzowałem Fury'ego, ale teraz znów myślę, że szanse są wyrównane - stwierdził Briggs.

Na razie nie wiadomo, na kiedy zostanie przełożona trylogia Fury'ego z Wilderem. Nieoficjalnie mówi się najczęściej o 9 października.