Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Ekipa Deontaya Wildera (42-1-1, 41 KO) nie traci dobrego nastroju mimo zmiany terminu walki z Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO) o pas WBC wagi ciężkiej. Pojedynek został wczoraj oficjalnie przeniesiony z 24 lipca na 9 października. 

- Właśnie ze względu na takie sytuacje potrzebowaliśmy sądu arbitrażowego. Wilder chce odzyskać to, co do niego należy. Zrobi to 9 października. Jestem przekonany, że Wilder wygra przez nokaut - powiedział menadżer "Bronze Bombera" Shelly Finkel.

W swojego nowego podopiecznego mocno wierzy też trener Malik Scott: - Fury jest niepokonany, ale wrażliwy na ciosy. Jeszcze nie przegrał, ale jest do pokonania. I da się go trafić. My musimy to wykorzystać. Wierzę, że Wilderowi się uda i zwycięży przez nokaut.

Póki co bukmacherzy nie zareagowali w znaczący sposób na informację o Covid u Fury'ego i opóźnieniu mistrzowskiego starcia. Brytyjczyk nadal jest faworytem - kursy wynoszą odpowiednio 1,3 i 3,5.