Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Eddie Hearn jest umiarkowanym optymistą przed planowaną na grudzień walką swojego podopiecznego Anhtony'ego Joshuy (25-3, 22 KO) z Deontayem Wilderem (43-2-1, 42 KO).

- W tym pojedynku kto trafi pierwszy, ten wygra - stwierdził w rozmowie z kanałem Stamina For Sale szef grupy Matchroom Boxing. - Nie chciałbym jednak, aby Anthony ryzykował w tej walce i szedł od razu na wymianę. Musi walczyć mądrze i według mnie może Wildera wyboksować. Nie może być jednak z drugiej strony zbyt zachowawczy, bo Wilder może go wtedy docisnąć.

- Ludzie widzą Joshuę w tej walce jako underdoga, ale to dobrze. Pamiętajmy jednak, że nie wiemy, jak się sprawy mają u Wildera, jak z jego odpornością na ciosy. Ma za sobą trzy trudne walki z Furym, potem tylko jednorundową robotę z Heleniusem. Być może po tych walkach z Furym nie jest już takim samym zawodnikiem, którym był wcześniej - powiedział Hearn.

Do starcia Joshuy z Wilderem dojść ma w Arabii Saudyjskiej. Niewykluczone, że "Bronze Bomber" i AJ wystąpią na tym samym ringu co Tyson Fury (33-0-1, 24 KO) i Oleksandr Usyk (20-0, 13 KO).

- Arabia Sudyjska chce zrobić walki Fury - Usyk i Wilder - AJ na tej samej gali. Byłem u nich dwa tygodnie temu i są w tym temacie śmiertelnie poważni. A oni dotrzymują słowa. Z tego co zrozumiałem, są po negocjacjach z Wilderem, które poszły bardzo dobrze, z Usykiem są w kontakcie od roku, bo boksował u nich z AJ-em i wiedzą, ile my się spodziewamy pieniędzy na podstawie walk z Ruizem i Usykiem. Fury to zupełnie inna historia, nie moja sprawa, ja się martwię tylko o walkę AJ kontra Wilder, bo nawet jeśli się nie dogadają z Furym i Usykiem, to i tak będą chcieli zrobić walkę Joshuy z Wilderem - zdradził brytyjski promotor.