Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Deontay Wilder (42-2-1, 41 KO) w rozmowie z ESNEWS zakomunikował, że chciałby zmierzyć się z Oleksandrem Usykiem (20-0, 13 KO). 

- Mogę walczyć ze wszystkimi! Przyszłość przede mną świetlana. Król powrócił! Dopóki mnie nie ma, nie ma emocji. Ale wróciłem, na życzenie fanów! - oświadczył "Bronze Bomber".

Na zacytowany przez Michaela Bensona fragment wywiadu z Wilderem zareagował w mediach społecznościowych Tyson Fury (31-0-1, 23 KO), który san chce skrzyżować się z Usykiem, choć jednocześnie zaznacza, że za pojedynek z Ukraińcem musi otrzymać ogromne wynagrodzenie.

- Powiedzcie temu przegrywowi, żeby stanął w kolejce razem z innymi przegrywami. Pamiętajcie, że ostatnio, gdy ten bombardier był w akcji, to trzeba go było zeskrobywać z desek w Las Vegas - napisał "Król Cyganów".