Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Przed dzisiejszym debiutem Oleksandra Usyka (16-0, 12 KO) w kategorii ciężkiej pięściarscy eksperci i kibice zastanawiają się, jak fenomenalny Ukrainiec będzie sobie radził w konfrontacji z mierzącymi dwa metry lub więcej zawodnikami światowej czołówki.

O tym, że Usyk potrafi boksować, stojąc naprzeciw wyższych rywali, i to tych najwyższej klasy, wie dobrze Johnny Nelosn, który w 2015 roku obserwował w austriackim Going krótki sparing czempiona z Symferopola z szykującym się do starcia z Tysonem Furym Władimirem Kliczką.

- Zapytałem wtedy: kim jest ten gość? Zrobił z Władimirem jedną rundę i Władimir go wyrzucił: "idź stąd! Nie gdy są tu dziennikarze." - miał według relacji byłego mistrza a aktualnie eksperta Sky Sports powiedzieć zakłopotany Kliczko do Usyka.

- Władimirowi było z nim trudno, Usyk rządził w ringu. Władimir powiedział, żeby dali innego sparingpartnera - dodał Nelson, wspominając wydarzenia sprzed czterech lat w rozmowie z Behind The Gloves.

Dziś na gali w Chicago Oleksandr Usyk skrzyżuje rękawice z Chazzem Witherspoonem (38-3, 29 KO), który został zakontraktowany w miejsce złapanego na dopingu Tyrona Sponga. Bezpośrednia transmisja z gali w TVP Sport.