Mateusz Polski wywalczył brązowy medal w boksie w kategorii do 60 kilogramów podczas Igrzysk Europejskich w Baku. W półfinale przegrał z Francuzem Sofiane Oumihą.

W 1/8 finału Polski pewnie pokonał 3:0 Vadima Ivaniuca z Mołdawii, następnie w ćwierćfinale wypunktował Wazgena Safarjantsa z Białorusi (2:1). Awansując do półfinału był już pewny przynajmniej brązowego medalu - w turnieju boksu nie jest toczona walka o trzecie miejsce, a brąz otrzymują obaj przegrani w półfinałach.

I właśnie krążek z brązowego kruszcu otrzyma Mateusz Polski. W półfinale jego rywalem był Sofiane Oumiha z Francji, który od początku pojedynku przeważał i był wyraźnie lepszy. Sędziowie wypunktowali każdą rundę dla Oumihy, który powalczy w finale.

Polacy wywalczyli w boksie podczas tych Igrzysk Europejskich już cztery medale. Brązowe zdobyły także Lidia Fidura (75 kg) i Aneta Rygielska (64 kg), a po srebro sięgnęła Sandra Drabik (51 kg).

Sandra Drabik (Boxing Kielce) wystąpi w finałowym pojedynku w wadze koguciej (do 51 kg). W środę Polka zapewniła sobie co najmniej srebrny medal na IE w Baku, pokonując w półfinale Rosjankę Sanję Sagatajewą - 40:36. Teraz Sandrę Drabik czeka pojedynek o złoto. W nim Polka zmierzy się z mistrzynią olimpijską, Brytyjką Nicolą Adams, walkę zaplanowano na czwartek o 15.00.

W innym "polskim" półfinale Lidia Fidura (75 kg) zdaniem sędziów okazała się gorsza od Szwedki Anny Laurell Nash. Polka zaprezentowała się dobrze, ale po niejednogłośnej decyzji przegrała 1:2. Fidura nie wystąpi w pojedynku o złoto, ale sama walka w półfinale już zapewniła jej brązowy medal.

Wcześniej w ćwierćfinale Kamil Gardzielik (Copacabana Konin, 75 kg) przegrał z Węgrem Zoltanem Harcsą 0:3 (27:30, 27:30, 27:30).

Mateusz Polski odniósł życiowy sukces na ringu w Cristal Hall w Baku. Nasz pięściarz wywalczył awans do półfinału w kategorii do 60 kilogramów i tym samym zapewnił sobie co najmniej brązowy medal. Po walce wyściskał go Andrzej Kraśnicki, prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego.

Polski nie był faworytem starcia z Białorusinem Wazgenem Safarjancem. Zawodnik ten to przecież aktualny wicemistrz Europy. Pierwsza runda zdawała się potwierdzać obawy. - Była fatalna w moim wykonaniu. Znowu wszedłem spięty do ringu. Nie wiem dlaczego tak się dzieje, bo przed walką czułem się naprawdę bardzo dobrze - mówił Polski.

W drugiej i trzeciej rundzie nasz pięściarz spisywał się już jednak bardzo dobrze. Drugą rundę pewnie wygrał, a w trzeciej byliśmy świadkami prawdziwej ringowej wojny. Po walce wprawdzie obaj wznieśli ręce w górę w geście triumfu, ale po chwili to tylko Polski mógł się cieszyć. Podopieczny trenera Zbigniewa Raubo wygrał pojedynek jednym małym punktem 28:29, 29:28, 29:28.

- W ostatniej rundzie była rzeczywiście niesamowita wymiana ciosów. Dałem w niej wszystko z siebie. I to zaprocentowało. To mój największy sukces w karierze. Bardzo cieszę się z tej wygranej. Jestem niesamowicie zadowolony z siebie. Zapracowałem na ten sukces, bo ciężko trenowałem do tych igrzysk - przyznał Polski, który tym samym zapewnił sobie kwalifikację na mistrzostwa świata.

W półfinale nasz zawodnik zmierzy się z Francuzem Sofiane Oumihą, który pokonał faworyzowanego Węgra Miklosa Vargę.

Więcej relacji z Baku na Eurosport.onet.pl >>

http://www.youtube.com/watch?v=r3JmHISnfJ4

Klub Sportowy KnockOut Gym zaprasza młodzież na treningi boksu w kultowym bokserskim gymie przy Petofiego 3 w Warszawie. W ubiegłym roku przez osoby związane z polskim boksem zostało powołane do życia Stowarzyszenie działające pod nazwą Klub Sportowy KnockOut Gym. Do grona założycieli KS KnockOut Gym należą także pięściarze i sztab szkoleniowy grupy boksu zawodowego Sferis KnockOut Promotions. Inicjatywę popiera także Andrzej Wasilewski, promotor i współwłaściciel grupy. Uważa, że pomysł, aby pod patronatem grupy powstawała swoista fabryka przyszłych mistrzów, jest bardzo dobry a idea zachęcania młodzieży do aktywności sportowej zawsze przyniesie korzyści.

Prezesem Klubu został Łukasz Malinowski. - Naszą misją jest wychowywać młodzież w duchu sportu, zachęcić do aktywności fizycznej, umożliwić młodym uzdolnionym pięściarzom rozwój kariery amatorskiej, start w zawodach, wszechstronne szkolenie bokserskie pod okiem najlepszych szkoleniowców, a także trening "ramię w ramię" z mistrzami boksu zawodowego. Chcemy aby młodzi ludzie nauczyli się u nas dyscypliny, systematyczności i zasad fair play w sporcie, a ich rodzice żeby uwierzyli, że boks to piękny sport a nie uliczne bójki -mówi Malinowski. Treningi dla juniorów i kadetów odbywają się pod okiem doświadczonego trenera Jacka Dąbrowskiego, byłego szkoleniowca Grzegorza Proksy i Alberta Sosnowskiego, zaś seniorami zajmie się trener Łukasz Malinowski, który swoje doświadczenia zawodowe wiąże z KnockOut Gym niemal od początków istnienia klubu.

Jak dotąd, seniorzy KnockOut Gym zadebiutowali na Mistrzostwach Polski Seniorów w Szczecinie. W niedługim czasie zawodnicy UMKS Victoria Ostrołęka - Przemysław Zyśk (srebro w wadze do 69kg) oraz Marek Pietruczuk (brąz w wadze do 56kg), którzy do zawodów przygotowywali się w KS KnockOut Gym, oficjalnie zmienią barwy klubowe i nadal będą realizować swoje sportowe ambicje w warszawskim klubie. Kilku młodzików z sekcji Ks KnockOut Gym pod okiem trenera Jacka Dąbrowskiego zanotowało udany debiut na X Międzynarodowym Memoriale im. Leszka Błażyńskiego w dniach 16-17 maja 2015r w Bytomiu, zdobywając nagrody za 2 miejsce w turnieju.

KS KnockOut Gym, mimo że działa od niedawna, jak widać już powoli zaznacza swoją obecnosć na imprezach sportowych. Ambicje są bardzo duże, a apetyt na zwycięstwa i medale podsyca atmosfera życzliwego wsparcia starszych i bardziej doświadczonych kolegów z grupy Sferis KnockOut Promotions. Zmagania młodzieży z zainteresowaniem obserwuje także trener Fiodor Łapin, który być może wyłowi spośród nich przyszłych zawodowców.

- Tak naprawdę, szkolenie powinno się zaczynać dużo wcześniej, niż wynosi minimalny wiek zawodnika, pozwalający na stoczenie walki - zgodnie twierdzą obaj trenerzy KS KnockOut Gym. Dlatego my tę szansę dajemy najmłodszym. Prowadzimy u nas w klubie autorski program pod nazwą Funny Boxing, jest to trening ogólnorozwojowy z elementami techniki bokserskiej. Dzieciaki, już od 6-go roku życia, mogą przyjść i przekonać się czy boks to sport dla nich. Pod okiem trenera Jacka Dąbrowskiego pracują nad kondycją, koordynacją ruchową, szybkością i stawiają pierwsze kroki w ringu, ubrani w bezpieczne rękawice. Próbują swoich sił w kombinacjach ciosów podczas tarcz z trenerem. Najbardziej zaangażowani mogą liczyć na dodatkowe bezpłatne indywidualne treningi z trenerem, który jest wyjątkowo zaangażowany w pracę z młodzieżą w klubie. Już w tym wieku daje się zauważyć predyspozycje do uprawiania pięściarstwa - mówi Jacek Dąbrowski, który niedawno przeżywał pierwsze sukcesy sportowe swojego syna Konrada Dąbrowskiego, obecnie już zawodowego boksera. - Dzieci są bardzo zdyscyplinowane i wszystko bardzo szybko zapamiętują, praca z tą grupą to prawdziwa przyjemność i jestem pewien że są tu już prawdziwe talenty, trzeba nad nimi pracować.

Nowy klub potrzebuje oczywiście nie tylko zaangażowania i ciężkiej pracy wszystkich członków Stowarzyszenia, ale także środków finansowych na szkolenie i starty w zawodach. - Oficjalny sklep zawodowej grupy bokserskiej www.knockout-shop.pl będzie przekazywał wszystkie zyski ze sprzedaży na działalność Klubu Sportowego KnockOut Gym. Kupując w tym sklepie sprzęt sportowy, odżywki i suplementy a także gadżety związane z grupą boksu zawodowego Sferis KnockOut Promotions każdy może wspierać treningi młodych uzdolnionych pięściarzy i boks amatorski - zdradza Łukasz Malinowski.

Boks nazywany przez wielu "sportem biedoty" często właśnie pozwala młodym ludziom wyjść z trudnych środowisk, z problemów i spirali przemocy. Uczy pokonywania własnych słabości i dodaje pewności siebie, ale z drugiej strony bardzo ważnym aspektem jest wzajemny szacunek w relacji trener-zawodnik oraz wobec przeciwnika w ringu.

 Funny Boxing - wesprzyj swoim głosem projekt bezpłatnych treningów na dzieci >>

http://www.youtube.com/watch?v=Fyz8vt8_qTo

Przemysław Zyśk był bez wątpienia jednym z największych objawień zakończonych tydzień temu Mistrzostw Polski w boksie. Zawodnik trenujący na co dzień w KS KnockOut Gym Warszawa jak burza przeszedł przez kolejne szczebelki drabinki turniejowej w wadze 69 kg, by w finale ulec po bardzo kontrowersyjnej decyzji sędziów Mateuszowi Kosteckiemu (przy okazji warto zaznaczyć, że w starciach finałowych MP skrzywdzony został także Mateusz Tryc - 81 kg).

http://www.youtube.com/watch?v=OWAF-xtLJc8

Finałowa walka Przemysław Zyśk - Mateusz Kostecki

http://www.youtube.com/watch?v=useD9Y-I5X8

Informowaliśmy dziś o tym, że w KnockOut Gymie, w którym na co dzień trenują pięściarze zawodowi grupy Sferis KnockOut Promotions, startuje Klub Sportowy KnockOut Gym. Jednym z zawodników, który na warszawskim Wawrzyszewie pod okiem trenera Łukasza Malinowskiego szykowali się do rozpoczynających się dziś mistrzostw Polski, jest Marek Pietruczuk (Victoria Ostrołęka) - obrońca tytułu w wadze koguciej z ubiegłego roku. Zapraszamy do wysłuchania wywiadu.

http://www.youtube.com/watch?v=RvyIHsaWGqA

KnockOut Gym kojarzący się dotychczas przede wszystkim z zawodową grupą bokserską Sferis KnockOut Promotions otwiera swoje podwoje dla utalentowanej młodzieży. Pod skrzydłami zawodowej grupy powstał właśnie amatorski Klub Sportowy KnockOut Gym.

Zajęcia prowadzone są przez trenerów Jacka Dąbrowskiego oraz Łukasza Malinowskiego. Treningi pod hasłem Funny Boxing prowadzone są już dla 6-latków, starsi trenują w sekcji zawodniczej klubu.

W klubie trenuje również kilku seniorów. Ci ostatni w najbliższych dniach zaliczą pierwszy test startem w rozpoczynających się właśnie Mistrzostwach Polski Seniorów w Szczecinie. Klub reprezentować będą Piotr Podłucki (81kg) i Marcin Piasecki (91 kg). W klubie do zawodów przygotowywali się także zawodnicy Victorii Ostrołęka - broniący tytułu Mistrza Polski w wadze do 56 kg Marek Pietruczuk oraz - w wadze do 69 kg - Przemysław Zyśk.

7 marca w Ośrodku Przygotowań Olimpijskich na warszawskich Fortach Bema odbędzie się druga edycja gali Landowski Boxing Night. Tym razem podczas imprezy organizowanej braci Łukasza i Karola Landowskich oprócz osób uprawiających boks rekreacyjnie wystąpią także pięściarze Legii Warszawa, Jelenia Góra Red Fighters oraz goście ze Szwecji. Galę wspólnie z byłym mistrzem Europy wagi ciężkiej Albertem Sosnowski poprowadzi Szymon Majewski. - Chodząc po lesie, trenuję okrzyki i tubalny głos i mam nadzieję, że jakoś się to uda - mówi popularny satyryk, który nie wyklucza, że podczas kolejnej edycji gali sam może założyć rękawice.

http://www.youtube.com/watch?v=czLRVNliIjg

Więcej o gali Landowski Boxing Night >>

7 marca w Ośrodku Przygotowań Olimpijskich na warszawskich Fortach Bema odbędzie się druga edycja gali Landowski Boxing Night. Tym razem podczas imprezy organizowanej przez polskich prekursorów walk "białych kołnierzyków" - braci Łukasza i Karola Landowskich, oprócz osób uprawiających boks rekreacyjnie wystąpią także pięściarze Legii Warszawa, Jelenia Góra Red Fighters oraz goście ze Szwecji. Galę poprowadzą były mistrz Europy i challenger WBC wagi ciężkiej Albert Sosnowski i popularny satyryk Szymon Majewski, który już od trzech lat ćwiczy boks pod okiem Łukasza Landowskiego.

http://www.youtube.com/watch?v=MqNh5KZ9zvE