Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Pod okiem trenerów Jarosława Soroko i Zbigniewa Raubo zakończył przygotowania do sobotniej walki z Kamilem Łaszczykiem (11-0, 6 KO) na gali "Gołota vs Saleta" Krzysztof Cieślak (18-4, 5 KO). Prezentujemy krótką migawkę z tarczy "Skorpiona" z trenerem Raubo (w sobotę w walce z Łaszczykiem Cieślakowi sekundował będzie trener Soroko).

http://www.youtube.com/watch?v=DFHcNLfSB1Q

Add a comment

W sobotę na gali "Polsat Boxing Night Saleta - Gołota" dojdzie do bardzo ciekawie zapowiadającej się walki w wadze lekkiej pomiędzy Krzysztofem Cieślakiem (18-4, 5 KO) i Kamilem Łaszczykiem (11-0, 6 KO). "Skorpionowi" w przygotowaniach do pojedynku pomaga między innymi Zbigniew Raubo, który znakomicie zna Łaszczyka z czasów kariery amatorskiej. - Jeśli Krzysiek zrobi w ringu połowę tego co na treningu, to o wynik jestem spokojny - mówi w wywiadzie dla ringpolska.pl Raubo, podkreślając jednak, że Kamil Łaszczyk to klasowy rywal.

http://www.youtube.com/watch?v=eGCrW7wruR0

Add a comment

W jednej z najciekawiej sportowo zapowiadających się walk sobotniej gali "Gołota vs Saleta" w Gdańsku Krzysztof Cieślak (18-4, 5 KO) skrzyżuje rękawice z Kamilem Łaszczykiem (11-0, 6 KO). Zapraszamy do wysłuchania rozmowy ze "Skorpionem", który na kilka dni przed gdańskim występem prezentuje na treningach ze Zbigniewem Raubo naprawdę wysoką formę.

http://www.youtube.com/watch?v=BoqNgEMoOtE

Add a comment

Krzysztof Cieślak- Czuję się dużo lepiej niż w grudniu, wróciłem do treningów ze Zbigniewem Raubo i szykuję się na dobrą walkę - zapowiada Krzysztof Cieślak (18-4, 5 KO) na miesiąc przed walką z Kamilem Łaszczykiem (11-0, 6 KO). Pojedynek pięściarzy będzie jedną z głównych atrakcji gali "Polsat Boxing Night", która odbędzie się 23 lutego w trójmiejskiej Ergo Arenie.

- Moja forma rośnie z każdym dniem, czeka mnie trudna walka i trenuję codziennie naprawdę ciężko. Treningi ze Zbigniewem Raubo zawsze najbardziej mi pasowały, to jest mój mentor, który najlepiej mnie zna i najlepiej potrafi mnie ustawić - opowiada "Skorpion".

- Teraz rozpoczynam sparingi, na początku lutego wyjeżdżam do Wisły, gdzie odbędzie się finałowa część przygotowań. Nie będę obiecywał, że wygram, ale na pewno dam z siebie wszystko. Zależy mi na tym, aby kibice zobaczyli dobrą walkę. Jestem pewien, że mój pojedynek z Kamilem będzie się podobał - mówi Cieślak, który ostatnią zawodową wygraną zanotował w grudniu 2011 roku. W lipcu ubiegłego roku 27-latek przeszedł bardzo poważny wypadek motocyklowy, na ring pięściarz wrócił już po pięciu miesiącach.

Add a comment

Krzysztof CieślakJak dowiedziała się redakcja ringpolska.pl, jest już pewne, że 23 lutego podczas gali "Polsat Boxing Night" dojdzie do walki w kategorii lekkiej pomiędzy Krzysztofem Cieślakiem (18-4, 5 KO) oraz Kamilem Łaszczykiem (11-0, 6 KO). Strony ustaliły już wszystkie szczegóły finansowe pojedynku zakontraktowanego na dziesięć rund. 

Dla Cieślaka będzie to powrót na ring po nieudanym poprzednim roku w którym "Skorpion" zaliczył dwie porażki. Pod koniec grudnia Cieślak rozstał się także z grupą Babilon Promotion. Łaszczyk ostatni raz boksował w listopadzie, wywalczając pas WBO Inter-Continental. Głównym wydarzeniem tej imprezy będzie pojedynek Przemysława Salety z Andrzejem Gołotą.

Add a comment

Tomasz Babiloński

Pod koniec ubiegłego roku grupa Babilon Promotion po wielu latach zdecydowała się zakończyć współpracę z Krzysztofem Cieślakiem (18-4, 5 KO) i odsprzedać jego kontrakt. W ostatnim roku "Skorpion" przeszedł przez ciężki wypadek motocyklowy, a na ringu zaliczył jedynie dwie porażki.

- Dlaczego Babilon Promotion odsprzedało kontrakt Krzysztofa Cieślaka?
Tomasz Babiloński:
Po ostatniej walce w Wołominie doszliśmy do wniosku, że dalsze inwestowanie w Cieślaka nie ma sensu. Po 10 latach współpracy moja cierpliwość wygasła.

- Czy to prawda, że rywalizowaliście z Andrzejem Wasilewskim o podpisanie kontraktu z Cieślakiem gdy on miał 18 lat?
Zainteresowanie osobą Cieślaka ze strony KnockOut Promotions pojawiło się dopiero w 2008 roku, wtedy podpisaliśmy porozumienie o wspólnej promocji. Nasza współpraca nie trwała jednak  zbyt długo, KnockOut Promotions zrezygnowało z usług Cieślaka po jego skandalicznym zachowaniu na gali boksu w Kopalni Soli w Wieliczce. Ja dałem mu wtedy jeszcze jedną szansę, czego teraz żałuję.

- Jak odniesie się pan do zarzutów o złe prowadzenie i zbyt częste wystawianie Cieślaka do walk?
Krzysztof wykazuje się krótką pamięcią. Wcześniej sam prosił o częste walki, ponieważ potrzebował pieniędzy. Umożliwiałem mu walki m.in. o pasy młodzieżowego mistrza świata IBF i WBC Baltic. Nigdy nie wysyłałem zawodników na siłę do ringu, pojedynki są zawsze akceptowane przez ich trenerów, a przede wszystkim samych zawodników.

- Jak skomentuje pan zarzuty odnośnie zbyt trudnego rywala w Wołominie po wypadku motocyklowym?
Krzysztof prosił o walkę z kimś przeciętnym, przedstawiliśmy mu dwie kandydatury do wyboru i sam zdecydował się na Miguela Aguilara. Wcześniej wsiadł na motor przed najważniejszą walką w karierze, miał ciężki wypadek, jednak z badań, które przedstawił w PZB wynikało, że jest zdolny do walki. Krzysztof chciał boksować na dystansie ośmiu rund, a na przygotowanie miał osiem tygodni. Życzę mu sukcesów w przyszłości.

Add a comment

Krzysztof Cieślak- Moja kariera mogła zostać poprowadzona zupełnie inaczej, ale liczę na to, że pokażę jeszcze kibicom trochę dobrego boksu - mówi Krzysztof Cieślak (18-4, 5 KO) po rozwiązaniu kontraktu z grupą Babilon Promotion. "Skorpion" w poprzednim roku przegrał obie zawodowe walki, które stoczył w Oświęcimiu i Wołominie, jednak nie traci nadziei na sukcesy w przyszłości. 23 lutego podczas gali "Polsat Boxing Night" zmierzy się z Kamilem Łaszczykiem (11-0, 6 KO).

Dlaczego już nie jesteś pięściarzem grupy Babilon Promotion?
Krzysztof Cieślak:
Nasza współpraca nie układała się, miałem wrażenie, że mieliśmy siebie dość z Tomaszem Babilońskim. Mój kontrakt jeszcze obowiązywał jakiś czas, ale zostałem wykupiony przez mojego nowego menadżera.

Jak teraz będzie wyglądała twoja kariera?
KC:
W lutym najprawdopodobniej czeka mnie walka z Kamilem Łaszczykiem, choć nie podpisałem jeszcze kontraktu na ten pojedynek, ponieważ nie osiągnęliśmy porozumienia w kwestiach finansowych. Daję sobie jeszcze trzy lata boksowania, nie unikam wyzwań, biję się z mocnymi pięściarzami, ale uważam, że mój ostatni rywal był za silny. Nie był to wielki wirtuoz, ale wracałem w tamtym czasie po ciężkim wypadku motocyklowym, nie czułem się najlepiej i prosiłem promotora o słabszego rywala.

Jesteś zły za tę decyzję?
KC:
Jestem zły, że podpisałem kontrakt z grupą Babilon Promotion. Moim zdaniem moja kariera była źle poprowadzona, boksowałem zbyt często, mój organizm nie wytrzymał obciążeń jakie zostały na mnie narzucone, pojawiły się kontuzje, przemęczenie i nie boksowałem tak jakbym chciał. Po moim powrocie do Polski boksowałem niemal co miesiąc w walkach oficjalnych albo pokazowych, żaden młody organizm by tego nie wytrzymał. W wieku 18 lat zawodowy kontrakt zaproponował mi Pan Andrzej Wasilewski, zdecydowałem się jednak na współpracę z Babilon Promotion i to był błąd. Gdybym wybrał inną drogę, to mógłbym teraz być w zupełnie innym miejscu.

Mimo wszystko zdobyłeś kilka tytułów boksując w barwach Babilon Promotion...
KC:
Zgadza się, ale po zdobyciu młodzieżowego mistrzostwa świata IBF występowałem zbyt często i ten sukces został zaprzepaszczony. Rozstaliśmyłem się z Babilon Promotion i teraz liczę na współpracę z innymi grupami, choć jeśli kiedyś Tomasz Babiloński będzie potrzebował mojej pomocy, to może na mnie liczyć. Każdy z nas pójdzie swoją drogą i nie będziemy sobie przeszkadzać.

Add a comment

Krzysztof Cieślak Grupa Babilon Promotion zdecydowała się zakończyć współpracę z Krzysztofem Cieślakiem (18-4, 5 KO), pięściarz jest obecnie wolnym agentem. "Skorpion" rozstał się z grupą należącą do Tomasza Babilońskiego za porozumieniem stron, chociaż jego kontrakt wygasał dopiero w późniejszym terminie.

Cieślak na ring wróci najprawdopodobniej 23 lutego podczas gali w Gdańsku, gdzie skrzyżuje rękawice z Kamilem Łaszczykiem (11-0, 6 KO). Pojedynek planowany jest na dziesięć rund. Cieślak w poprzednim roku zaliczył dwie porażki.

Add a comment

Krzysztof CieślakKrzysztof Cieślak (18-4, 5 KO) przegrał na punkty na gali "SKOK Wołomin Boxing Show 4" z Miguelem Aguilarem (11-5, 5 KO). Po rozegraniu ośmiu zakontraktowanych rund sędzia Grzegorz Molenda punktował 77-76 na korzyść boksera z Nikaragui.

Pojedynek od pierwszej rundy miał bardzo zacięty przebieg, a obaj pięściarze mieli w nim swoje momenty. Głównym mankamentem ze strony Cieślaka, który wrócił na ring po wypadku motocyklowym, była zbyt mała liczba wyprowadzanych ciosów podczas akcji ofensywnych.

"Skorpion" po ogłoszeniu werdyktu nie krył swojego rozczarowania. - Nie rozumiem, jak można było punktować tak wyrównaną walkę na moim terenie dla gościa! On ciągle klinczował, to ja zadałem więcej czystych ciosów - żalił się Cieślak, dla którego porażka z Aguilerem była trzecią podniesioną w ostatnich pięciu występach.

Add a comment

Zapraszamy do obejrzenia migawki z treningu Krzysztofa Cieślaka (18-3, 5 KO). "Skorpion", który dziś na gali "SKOK Wołomin Boxing Show 4" spotka się w ringu z Miguelem Aguilarem (10-5, 5 KO), trenuje obecnie pod okiem Marka Okroskowicza.

http://www.youtube.com/watch?v=LqsX0At5Cqc

Add a comment