Michał Cieślak (9-0, 5 KO) na Polsat Boxing Night zmierzy się z Shawnem Coxem. Radomianin wspina się w rankingach światowych kategorii cruiser, ale czy w sobotę zdoła zachować nieskażony porażkami rekord? - Myślę, że czeka mnie najtrudniejsza walka w karierze - mówi Cieślak.

Pięściarz z Radomia w ostatnim czasie często ma okazje prezentować swoje umiejętności na zawodowych ringach. W czerwcu pokonał Antoine'a Boya, a w sierpniu już w pierwszej rundzie posłał na deski Jarno Rosberga. 26 września zaliczy dziesiąty zawodowy pojedynek.

- Bardzo się cieszę, że będę mógł zaboksować na gali Polsat Boxing Night. Będę przygotowany na 100 % - zapewnia.

Rywalem Michała Cieślaka będzie Shawn Cox. Pięściarz z Barbadosu walczył w swojej karierze m.in. z Denisem Lebiediewem i Dimitrijem Kudriaszowem. Co o swoim rywalu sądzi niepokonany Polak?

- Cox ma duże doświadczenie. Walczy z odwrotnej pozycji i mocno bije. Przez pierwsze rundy będę musiał na niego uważać. Myślę, że czeka mnie najtrudniejsza walka w karierze - dodaje Cieślak.

W wywiadzie dla Polsatsport.pl Shawn Cox zapewniał, że przyjedzie do Polski po zwycięstwo i kibice zobaczą jego karaibski charakter. Cieślak ma jednak krótką wiadomość do Coxa. - Ustrzelę "Snajpera" z Barbadosu! - kończy dyskusję radomianin.

Pełna rozmowa z Michałem Cieślakiem w materiale video na Polsatsport.pl >>

http://www.youtube.com/watch?v=ZSYon5g80-I

Shawn Cox (18-6, 17 KO) na Polsat Boxing Night zmierzy się z niepokonanym Michałem Cieślakiem (9-0, 5 KO). Pięściarz z Barbadosu o pseudonimie "Sniper" zapewnia, że ze sobą przywiezie wysoką formę. - Musicie zrozumieć, że przywiozę ze sobą temperament i karaibski charakter. Wściekły "Sniper" nadchodzi - zapewnia 40- latek.

Cox obecnie przebywa na Barbadosie, gdzie odbywa ostatni etap przygotowań przed Polsat Boxing Night. Mimo, że walka odbędzie się na dystansie 8 rund, to karaibski "Sniper" będzie przygotowany na zdecydowanie więcej.

- Czuję się naprawdę dobrze! Przygotowuję się do tej walki jak do 12-rundowego pojedynku i mam świetny obóz za mną. Zaczynam czuć powoli swój nokautujący cios, a moje nogi też zaczynają pracować w odpowiednim rytmie. Kontuzje mnie omijają i wszystko zapowiada się wyśmienicie - przekonuje Cox.

- Nigdy nie oglądam walk swoich przeciwników. Taką mam zasadę i zawsze jestem jej wierny. Mój trener się tym zajmuje, bo robi to zdecydowanie lepiej ode mnie. Ma lepsze oko. Szkoleniowiec przybliżył mi sylwetkę mojego rywala. Wiem, że jest solidnym zawodnikiem z mocną prawą ręką i dobrym ciosem prostym. Po prostu będę musiał być ostrożny - mówi pięściarz, który miał okazję boksować m.in. z Denisem Lebiediewem.

Pełna treść artykułu na Polsatsport.pl >> 

26 września na gali Polsat Boxing Night w Łodzi boksujący w wadze junior ciężkiej Michał Cieślak (9-0, 5 KO) zmierzy się z Shawnem Coxem (18-6, 17 KO). Radomianin w ramach przygotowań do wrześniowego startu sparował m.in. z Tomaszem Adamkiem.

Pięściarze szykujący się do gali Polsat Boxing Night wspólnie pracują nad swoją formą. Michał Cieślak (9-0, 5 KO), który kilka dni temu gościł u Tomasza Adamka w Łomnicy, w tym tygodniu przyjechał do Warszawy na sparingi do Dariusza Sęka (23-2-1, 8 KO).

Były pretendent do tytułu mistrza świata WBC wagi junior ciężkiej Łukasz Janik (28-3, 15 KO) otrzymał propozycję walki z niepokonanym Michałem Cieślakiem (9-0, 5 KO) - poinformował na Twitterze dziennikarz Polsatu Sport Mateusz Borek.

Do starcia "Lucky Looka" z mocno bijącym radomianinem miałoby dojść 17 października na gali Underground Boxing Show w Wieliczce. Pojedynek miałby zostać zakontraktowany na osiem lub dziesięć rund.

Łukasz Janik po raz ostatni boksował w maju, przegrywając przed czasem z Grugorijem Drozdem. Michał Cieślak ostatnią walkę stoczył w sierpniu w Międzyzdrojach, stopując już w pierwszej rundzie Jarno Rosberga. Na ring powrócić ma 26 września na Polsat Boxing Night konfrontacją z Shawnem Coxem (18-6, 17 KO).

Michał Cieślak (9-0, 5 KO) od kilku dni przebywa w Osadzie Śnieżka w Łomnicy, gdzie sparuje z byłym mistrzem świata dwóch kategorii wagowych Tomaszem Adamkiem (49-4, 29 KO). 26-letni pięściarz z Radomia jest pod wrażeniem formy "Górala", który przygotowuje się do walki z Przemysławem Saletą (44-7, 22 KO).

- Tomek jest w bardzo dobrej formie. Mamy za sobą bardzo fajne sparingi na których dużo się uczę. Tomek wcześniej mnie nie znał, ale cały czas daje mi wskazówki, podpowiada jak poprawić mój boks. Trener Roger Bloodworth też sporo rozmawia z moim trenerem. Na pewno bardzo skorzystamy na tych sparingach - relacjonuje Cieślak, który dwa tygodnie temu znokautował w pierwszej rundzie Jarno Rosberga.

- W boksie Tomka widać ogromne doświadczenie, boksuje na luzie, w swoim rytmie. Ciężko go trafić poprzez jego boczną pozycję. Już teraz forma Adamka jest bardzo wysoka, a ma jeszcze trzy tygodnie do walki. Moim zdaniem jest to forma, która wystarczy, żeby wygrać z Saletą - prognozuje pięściarz promowany przez Tomasza Babilońskiego i Andrzeja Gmitruka.

Cieślak podobnie jak Adamek wystąpi 26 września na gali Polsat Boxing Night w Łodzi. Rywalem radomianina będzie tam pochodzący z Barbadosu Shawn Cox (18-6, 17 KO).

- W przyszłym tygodniu wracam do sparingów z mańkutami. Zaczniemy też uważniej oglądać walki Coxa. Na pewno jest to pięściarz, który ma czym uderzyć i nie można go lekceważyć - podsumowuje Cieślak.

Michał Cieślak (9-0, 5 KO) awansował na 60. miejsce w rankingu najlepszych pięściarzy świata wagi junior ciężkiej portalu statystycznego Boxrec.com. Swoją pozycję 26-letni radomianin zawdzięcza sobotniemu zwycięstwu z Finem Jarno Rosbergiem, którego Polak znokautował już w pierwszej rundzie.

Spory awans w zestawieniach Boxrec.com po sobotniej gali w Międzyzdrojach zanotował również Tomasz Gargula (17-0-1, 5 KO). Klasyfikowany dotychczas pod koniec piątej setki globalnego rankingu "Tomera", po wygranej z Sebastianem Skrzypczyńskim, przesunął się na 211 pozycję.

Cieślak i Gargula kolejne walki stoczą 26 września na gali Polsat Boxing Night, gdzie ich rywalami będą odpowiedno Shawn Cox i Maciej Miszkiń.

Zobacz pełną galerię zdjęć z gali Egoo Seaside Boxing Show >>

Michał Cieślak (9-0, 5 KO) znokautował w pierwszej rundzie Jarno Rosberga (18-2-1, 8 KO) w głównym wydarzeniu wieczoru gali Egoo Seaside Boxing Show w Międzyzdrojach. Radomian zdobył przy okazji tytuł międzynarodowego mistrza Polski wagi junior ciężkiej.

Cieślak szybko ruszył na Fina i po serii ciosów zakończonej uderzeniem na korpus posłał przeciwnika na deski. Radomianin nie pozwolił dojść do siebie Rosbergowi i po kolejnym szturmie ponownie rzucił rywala na matę. Tym razem Fin został wyliczony do dziesięciu.

Kolejny występ Cieślak zaliczy 26 września na Polsat Boxing Night, gdzie skrzyżuje rękawice z Shawnem Coxem.