"Trenuję pięć razy w tygodniu a weekendy staram się spędzać z dala od sali treningowej. Ubiegły tydzień spędziliśmy z rodzinami w Atlantic City, gdzie byliśmy zaproszeni na miejscową galę boksu. Cały bieżący tydzień sparuję z Toru Hamerem, który bije mocno i jest szybki w ringu. Tego mi było trzeba." - pisze na swoim blogu Tomasz Adamek (42-1, 27 KO), którego 9 grudnia czeka walka z Vinnym Maddalone (33-6, 24 KO). - "Hamer zmusza mnie do maksymalnej koncentracji i wielkiego wysiłku. Trener podpowiada mi, jakie kombinacje ciosów mam ćwiczyć a także zwraca uwagę na układ mojej sylwetki w trakcie walki. Ugięte nogi, zmniejszenie powierzchni ciała poprzez pochylenie sylwetki, ma utrudniać oponentowi łatwe trafienie mnie ciosem. Treningi siłowe prowadzi ze mną trener Tyler Woodman i muszę przyznać, że zaskakuje mnie coraz to nowymi ćwiczeniami. Od poniedziałku rozpoczynam treningi z dwoma sparing partnerami. Utrzymuję stałą wagę ciała w granicach 98 - 100 kg. Bieg i pływanie uzupełniają mój trening codzienny."
"Rozmawiałem z trenerem Rogerem Bloodworthem wielokrotnie na temat braci Kliczko, jego zapiski i spostrzeżenia są bardzo interesujące. Jak zrozumiałem, to jest pierwsza faza jego pracy związanej z opracowaniem skutecznej taktyki na walkę z braćmi. Ciągle mi powtarza, że mamy jeszcze sporo elementów treningu do przepracowania po to, aby wyrobić tak potrzebne nawyki w ringu. Nadchodząca walka z Maddalone pozwoli trenerowi na ocenę moich postępów w opanowywaniu nowych elementów w ringu. Nie mogę tego opisać, wprost bo to nasza słodka tajemnica." - dodaje "Góral".
Jeszcze dziś na ringpolska.pl video-wywiad z Tomaszem Adamkiem...
9 grudnia na gali w Newark Tomasz Adamek (42-1, 27 KO) zmierzy się z Vinnym Maddalone (33-6, 24 KO). - Spodziewam się, że Vinny da trudną walkę. On dowiódł już, że dla niego pojedynek zaczyna się, gdy widzi własną krew, on nigdy się nie poddaje - mówi trener "Górala" Roger Bloodworth, wyjaśniając przy okazji, dlaczego nawet w kontekście przyszłej walki z którymś z braci Kliczko wybór nowojorczyka na rywala ma swoje uzasadnienie.
http://www.youtube.com/watch?v=limVl0dwxfE
Add a commenthttp://www.youtube.com/watch?v=kpTn6PT_YpA
Video. Migawka z treningu Adamka z Bloodworthem >>
Jak dowiedziała się redakcja ringpolska.pl, podczas zakończonej przed tygodniem konwencji w Kolumbii władze federacji WBO zarządziły pojedynek eliminacyjny w kategorii ciężkiej pomiędzy sklasyfikowanym na 1. miejscu rankingu Tomaszem Adamkiem (42-1, 27 KO), a plasującym się tuż za nim Davidem Tuą (51-3-2, 43 KO).
Ciekawostką jest fakt, że trenujący obecnie Tomasza Adamka Roger Bloodworth od lat jest również szkoleniowcem samoańskiego "Terminatora".
Należy zaznaczyć, iż stanowisko World Boxing Organization w żaden sposób nie obliguje Adamka i Tuy do skrzyżowania ze sobą rękawic, jednak gdyby się na to zdecydowali, zwycięzca walki zostałby obowiązkowym rywalem dla znajdującego się obecnie w posiadaniu pasa WBO Władimira Kliczki (55-3, 49 KO).
- Tomek każdego dnia uczy się nowych rzeczy, jestem zadowolony z postępów, jakie robi - mówi o swoim podopiecznym Tomaszu Adamku (42-1, 27 KO) trener Roger Bloodworth. Zapraszamy do obejrzenia krótkiej migawki z treningu, w której słynny szkoleniowiec ćwiczy z "Góralem" kolejną akcję ofensywną.
http://www.youtube.com/watch?v=Jy8dpk2e1EA
Add a comment
Jakiś czas temu mówiło się o ich walce, wczoraj spotkali się oko w oko, lecz nie w ringu, a przy nim, podczas gali w Prudential Center - zmierzający po mistrzowski tytuł w trzeciej kategorii wagowej Tomasz Adamek i wielki Roy Jones Jr.
-Telewizji HBO już nigdy nie sprzedamy praw do transmisji z walk Kliczków! - oświadczyli reprezentanci rządzących od lat bokserską wagą ciężką Ukraińców po tym, jak we wrześniu amerykański gigant telewizyjny zrezygnował z pokazywania kolejnej obrony pasów WBO i IBF przez młodszego z braci - Władimira. Decyzja HBO kosztowała Kliczków kilkaset tysięcy dolarów, bo termin, w jakim została ogłoszona, czynił już niemożliwym sprzedanie sygnału telewizyjnego konkurencyjnemu wobec HBO kanałowi Showtime.
Zdaniem cenionego eksperta pięściarskiego Dana Rafaela Kliczkowie i HBO mogą się jednak wkrótce pogodzić, pod warunkiem, że jako rywal jednego z ukraińskich mistrzów zostanie zakontraktowany Tomasz Adamek (42-1, 27 KO) - zawodnik, którego pojedynkami Home Box Office jest zainteresowana.
- Jeśli któryś z Kliczków zmierzyć będzie się miał z kimś, kto interesuje HBO, pieniądze HBO przemówią i wszyscy pocałują się na zgodę - zapewnia Rafael.
Póki co w swoim kolejnym występie, 9 grudnia w Newark, "Góral" skrzyżuje rękawice z Vinnym Maddalone (33-6, 24 KO).
To nie była sprzeczka a wręcz wojna na słowa i argumenty - tak świadkowie opisują to, co działo się w Cancun, gdzie trwa konwencja federacji WBC. Poszło o... Tomasza Adamka (42-1, 27 KO), który w tym czasie spokojnie trenował pod Nowym Jorkiem, przygotowując się do walki z Vinnym Maddalonem (9 grudnia). Nie chodziło jednak o to starcie, lecz o planowaną na marzec potyczkę Polaka z Witalijem Kliczką (41-2, 38 KO).Zaczęło się od tego, że rada federacji ogłosiła, iż zwycięzca pojedynku Odlanier Solis - Ray Austin (17 grudnia) będzie obowiązkowym rywalem Witalija. Zaprotestował jednak Tom Loffler, reprezentant Ukraińców, który chciał, aby Kliczko spotkał się 12 marca z Adamkiem w nowojorskiej hali Madison Square Garden. Lofflera poparł prezydent WBC Jose Sulaiman i... wtedy się zaczęło. Protestowali Don King (promotor Austina) i Ahmet Öner (promotor Solisa). Doszło do tego, że Suleiman ogłosił, iż po 35 latach rezygnuje z przewodzenia WBC. Po przerwie jednak ochłonął, przeprosił za swoje zachowanie i grzecznie wrócił na fotel szefa. Ostatecznie ustalono, że Adamek mógłby zmierzyć się ze starszym z Kliczków w marcu, gdyby w walce Solis - Austin doszło do remisu.
- Nie ma się czym przejmować, zawsze ktoś musi mieszać. Czasem to jesteśmy my, czasem inni, ale "show must go on" - śmieje się Ziggy Rozalski, współpromotor Adamka, gdy pytamy go o ocenę sytuacji. - Pojedynek Tomka z Kliczką i tak się odbędzie. Jeśli nie w marcu czy kwietniu, to kiedy indziej. Shelly Finkel, reprezentant Ukraińców już do mnie dzwonił. Mówię mu "Spokojnie, damy sobie radę. Dograliśmy walkę Gołoty z Tysonem to i tę poskładamy" - opowiada Rozalski. Add a comment
Ross Greenburg, prezydent rozdającej karty w amerykańskim boksie telewizji HBO potwierdził jeszcze raz, że jego stacja będzie zainteresowaną pokazywaniem walk z udziałem braci Kliczko tylko jeśli ich rywalami będą Tomasz Adamek (41-1, 27 KO) lub David Haye (24-1, 22 KO). Greenburg zapowiedział, że w przyszłym roku HBO chce doprowadzić do zakontraktowania kilku głośnych pojedynków, a starcie "Górala" z jednym z ukraińskich braci byłoby właśnie takim wydarzeniem.
- Rozumiemy politykę braci Kliczko, którzy większość swoich walk rozgrywają w Europie. Biznesowo wychodzą na tym świetnie i ciężko im się dziwić, że nie organizują gal ze swoim udziałem w USA. Chciałbym, żeby przenieśli swoją dominację w wadze ciężkiej na teren Stanów Zjednoczonych i toczyli tutaj chociaż po jednej walce w roku, tak aby nasi kibice mogli ich dotknąć czy zobaczyć - twierdzi szef HBO.
- Jeśli pojedynek z Davidem Hayem zostanie w końcu sfinalizowany, to na pewno to pokażemy. Jeśli będzie walka z Tomaszem Adamkiem, to też od razu w to wchodzimy. Wypromowalibyśmy z tego naprawdę duży event w regionie Nowego Jorku i okolic, a cała gala odbyłaby się w Madison Square Garden - kończy Greenburg.
Póki co Tomasza Adamka 9 grudnia czeka pojedynek z Vinnym Maddalone, a potencjalna walka z Witalijem Kliczko, którą planowano na marzec oddaliła się w czasie po zakończonym przed paroma godzinami zjeździe federacji WBC i decyzji nakazującej starszemu z ukraińskich braci walkę ze zwycięzcą potyczki pomiędzy Odlanierem Solisem i Rayem Austinem.
9 grudnia na gali w Newark Tomasz Adamek (42-1, 27 KO) w swojej piątej walce z kategorii ciężkiej skrzyżuje rękawice z Vinnym Maddalone (33-6, 24 KO). Dla Polaka ma to być rozgrzewka przed planowanym na przyszły rok pojedynkiem o mistrzostwo świata. Dla jego rywala - życiową szansą na sprawienie olbrzymiej sensacji i zaistnienie w czołówce "królewskiej" dywizji.
- Nie mam wątpliwości, że Tomek to niesamowicie mocny przeciwnik i że będzie zdecydowanym faworytem naszej potyczki - powiedział ringpolska.pl pięściarz z Nowego Jorku. - Nie tracę jednak wiary w zwycięstwo. Wiem, że by wygrać z Adamkiem, będę musiał go znokautować i taki właśnie mam plan - znokautować Adamka.
- To będzie świetna walka dla polskich kibiców boksu i liczę, że po niej staniecie się fanami Vinny'ego Maddalone. Wiem, że jesteście prawdziwymi kibicami boksu. Obiecuję, że dam wam świetny show - dodał Amerykanin, który znany jest z tego, że choć nie zawsze schodzi z ringu jako zwycięzca, to w swoje występy wkłada zawsze całe serce.
"To będzie najlepsze siedem tygodni, jakie pamiętam w przeciągu tych 13 lat, kiedy zajmuję się boksem" - pisze w elektronicznym wydaniu "The Ring" o wypełnionych interesującymi eventami końcowych dniach 2010 roku Eric Raskin, a na poparcie swojej tezy wymienia, ujmując opisywane wydarzenia z przymrużeniem oka, aż 43 powody.
Jak nietrudno się domyślić, jednym z nich jest zaplanowana na 9 grudnia walka Tomasza Adamka (42-1, 27 KO) z Vinnym Maddalone (33-6, 24 KO).
Video. Vinny Maddalone zaprasza na walkę z Tomaszem Adamkiem >>
"Gdy Maddalone będzie zbierał lanie od Adamka, można będzie sobie wyobrazić, że jest on jednym z mięśniaków z "Ekipy z New Jersey" [serial emitowany przez MTV - przyp. red.] i mieć dodatkową zabawę, patrząc, jak zatacza się po całym ringu' - czytamy na stronie "Biblii Boksu" o grudniowej konfrontacji "Górala" z walecznym nowojorczykiem.
Do starcia Adamka z Maddalone dojdzie w dobrze znanej polskim kibicom boksu hali Prudential Center w Newark.
