Patronat medialny


 

Były pretendent do tytułu mistrza świata wagi średniej Maciej Sulęcki (30-2, 11 KO) poinformował w magazynie "Koloseum" na antenie Polsatu Sport, że kolejny zawodowy pojedynek zamierza stoczyć w marcu lub kwietniu na gali organizowanej na terenie Stanów Zjednoczonych. Niedawno pięściarz podpisał roczny kontrakt menadżerski z Łukaszem Kownackim.

- Chcę wrócić na przełomie marca i kwietnia. Mamy plany, ale za dużo na razie nie chcę mówić. Na razie mam menadżera, a teraz szukamy promotora, z którym będziemy mogli się związać. Odzew jest duży, ale teraz musimy znaleźć najlepszą dla nas drogę sportowo i finansowo - mówi "Striczu".

- Pierwsza walka na pewno będzie w USA. Po to związałem się z Łukaszem Kownackim, żeby boksować w Stanach Zjednoczonych. Nie będzie to nic dużego. Chcę wrócić na Boxrec, chcę znowu poczuć ring. Na jakąś większą walkę na pewno trzeba będzie poczekać na pewno do połowy roku - dodaje Sulęcki.

Sulęcki ostatnią zawodową walkę stoczył w grudniu 2021 roku. Latem miało dojść do jego walki z mistrzem świata federacji WBC Jermallem Charlo, ale Amerykanin wycofał się z powodu kontuzji.

Add a comment

Nazwiska czterech polskich pięściarzy znalazły się we wrześniowych rankingach federacji World Boxing Organization. Po dłuższej przerwie do rankingu WBO wrócił Maciej Sulęcki, który zajmuje ósmą pozycję w kategorii średniej.

Od niedawna pełnoprawnym mistrzem świata w tym przedziale wagowym jest Żanibek Alimchanuly. Wcześniej tytuł w kategorii do 72,5 należał do Demetriusa Andrade, który przeniósł się do wyższej dywizji.

Pozostali uwzględnieni w rankingu WBO Polacy boksują w wadze junior ciężkiej. Najwyżej klasyfikowany jest Krzysztof Głowacki, który zajmuje czwartą pozycję. Byłego dwukrotnego mistrza świata wyprzedzają jedynie Sergiej Kowaliow, Badou Jack oraz Chris Billam-Smith.

Siódmy w rankingu jest Michał Cieślak, który na ring wróci 1 października w Lublinie, zaś czternaste miejsce zajmuje Mateusz Masternak.

Add a comment

Nazwiska dwunastu polskich pięściarzy znalazły się w najnowszym rankingu federacji WBC. Najwyżej klasyfikowanym polskim zawodnikiem pozostał Łukasz Różański, który zajmuje obecnie czwarte miejsce w wadze bridger, a na początku listopada ma zaboksować o mistrzostwo świata tej kategorii wagowej z Oscarem Rivasem.

Wysokie siódme miejsce w wadze średniej utrzymał Maciej Sulęcki, który cały czas czeka na wyznaczenie nowego terminu walki o mistrzostwo świata z Jermallem Charlo. Do rankingu World Boxing Council po ostatniej wygranej wrócił Nikodem Jeżewski.

Polacy w rankingu WBC: bridger - 4. Łukasz Różański, 15. Adam Balski; junior ciężka ciężka - 8. Mateusz Masternak, 12. Michał Cieślak, 19. Krzysztof Włodarczyk, 24. Krzysztof Głowacki, 36. Nikodem Jeżewski; półciężka - 20. Paweł Stępień, 31. Paweł Augustynik; super średnia - 32. Mateusz Tryc ; średnia - 7. Maciej Sulęcki, 13. Fiodor Czerkaszyn.

Add a comment

Andrzej Wasilewski zdradził w rozmowie z ringpolska.pl, że wkrótce mają zostać wznowione rozmowy dotyczące nowego terminu walki Macieja Sulęckiego (30-2, 11 KO) z mistrzem świata WBC wagi średniej Jermallem Charlo (32-0, 22 KO). 

Pojedynek Polaka z Amerykaninem miał początkowo odbyć się 18 czerwca na gali w Houston. Walka została przesunięta na inny termin z powodu kontuzji pleców Charlo.

- Temat wrócił ponieważ Charlo ponownie pojawił się na sali treningowej. Myślę, że w perspektywie dwóch tygodni powinniśmy wiedzieć coś więcej. Jeśli kontuzja Amerykanina została już zaleczona, to wkrótce będzie rozmowa i negocjacje z telewizją o dacie walki - powiedział szef KnockOut Promotions.

Wiosną Sulęcki spędził w Stanach Zjednoczonych kilka tygodni, przygotowując się do pojedynku o pas World Boxing Council. Aktualnie pięściarz grupy KnockOut Promotions trenuje w Warszawie.

Add a comment

Maciej Sulęcki (30-2, 11 KO) cierpliwie czeka na nowy termin walki z mistrzem świata WBC wagi średniej Jermallem Charlo (32-0, 22 KO) i nie przejmuje się kolejny medialnym deklaracjami Amerykanina, który na celownik bierze całą bokserską czołówkę.

Add a comment

Do 15 sierpnia może zostać rozstrzygnięta sytuacja dotycząca nowego terminu walki Macieja Sulęckiego (30-2, 11 KO) z mistrzem świata WBC wagi średniej Jermallem Charlo (32-0, 22 KO). Tego dnia telewizja Showtime ma zakończyć planowanie kalendarza gal bokserskich na drugą połowę roku.

Pojedynek Polaka z Amerykaninem miał początkowo odbyć się 18 czerwca na gali w Houston. Walka została przesunięta na inny termin z powodu kontuzji pleców Charlo.

Wiosną Sulęcki spędził w Stanach Zjednoczonych kilka tygodni, przygotowując się do pojedynku o pas World Boxing Council. Aktualnie pięściarz grupy KnockOut Promotions trenuje w Warszawie.

Add a comment

Maciej Sulęcki (30-2, 11 KO) zaczepił w mediach społecznościowych  Jermalla Charlo (32-0, 22 KO), z którym miał 18 czerwca boksować o pas WBC wagi średniej, jednak Amerykanin walkę odwołał, podając jako powód kontuzję pleców.

- Już się dobrze czujesz? Mam nadzieję, że udało ci się wyleczyć kontuzję i wkrótce będziesz gotów na pojedynek ze mną - napisał na Twitterze "Striczu".

Póki co nie ma stuprocentowej pewności, czy obóz Charlo powróci do pomysłu starcia z Sulęckim. Według Andrzeja Wasilewskiego walka powinna się odbyć jesienią.

Add a comment

Andrzej Wasilewski wierzy, że Jermall Charlo (32-0, 22 KO) powróci do pomysłu walki z Maciejem Sulęckim (30-2, 11 KO). Pojedynek o pas WBC wagi średniej miał odbyć się 18 czerwca w Houston.

- Czekamy teraz na potwierdzenie terminu z telewizji amerykańskiej. Wydaje się, że będzie to najwcześniej druga połowa września - mówi szef KnockOut Promotions. 

Oficjalnym powodem odwołania czerwcowego starcia Sulęcki - Charlo była kontuzja pleców, jakiej Amerykanin miał się nabawić podczas treningów. 

Add a comment

Maciej Sulęcki (30-2, 11 KO) czeka na nowy termin walki z mistrzem świata WBC wagi średniej Jermallem Charlo (32-0, 22 KO). "Striczu" spędził ostatnie dwa miesiące w Stanach Zjednoczonych, gdzie starał się wypracować formę życia przed pojedynkiem o pas World Boxing Council.

- Zainwestowałem w te przygotowania ponad 30 tysięcy dolarów. Mam zapewnienie, że chociaż część tych środków zwrócą nam ludzie z Premier Boxing Champions. Być może zwrócą nam nawet całość środków wydanych na przygotowania, ale czekamy na informacje w tej sprawie - mówi pięściarz z Warszawy.

- Nawet jeśli tak się nie stanie, to traktuję ten obóz przygotowawczy jako inwestycję w siebie. Na pewno nie obrażę się teraz na świat i będę siedział w Polsce. Wkrótce znowu wylecę do USA i dalej będę w siebie inwestował - dodaje zawodnik grupy KnockOut Promotions.

Do walki Sulęcki - Charlo miało dojść 18 czerwca w Houston. Pojedynek został przełożony z powodu kontuzji pleców Amerykanina, a nowego terminu jeszcze nie wyznaczono.

Add a comment

Maciej Sulęcki (30-2, 11 KO) wrócił do Polski po kilkutygodniowym obozie treningowym w Stanach Zjednoczonych. Polak miał dzisiaj na gali w Houston zmierzyć się z mistrzem świata WBC wagi średniej Jermallem Charlo (32-0, 22 KO), ale walka została przełożona na inny termin z powodu niedyspozycji fizycznej Amerykanina.

- Wróciłem do kraju i aktualnie spędzam długi weekend z najbliższymi. Po odwołaniu mojej walki z Jermallem Charlo czekam grzecznie i cierpliwie na kolejny termin walki, życząc mojemu rywalowi jak najszybszego powrotu do zdrowia. Myślę, że zaistniała sytuacja jest dla mnie wbrew pozorom dość komfortowa, bo czas, który spędziłem w USA wraz z moimi trenerami, z tak wartościowymi sparingami, przy mojej ostatniej częstotliwości walk i jakości rywali był bezcenny oraz szalenie wartościowy przed tak ciężkim pojedynkiem - ocenił "Striczu".

- Liczę na szybkie wznowienie treningów na pełnych obrotach i ustalenie nowej daty walki. Wszystko zależy od tego jakie tak naprawdę plany ma Charlo, bo informacje na ten temat spływają do mnie bardzo sprzeczne i niewykluczone, że do naszej walki w ogóle nie dojdzie, co będzie najczarniejszym scenariuszem - dodał pięściarz z Warszawy.

Add a comment