W głównej walce wieczoru gali "Wojak Boxing Night" w Raciborzu Andrzej Wawrzyk (25-0, 13 KO) pokonał jednogłośnie na punkty Clausa Bertino (13-3, 8 KO) i obronił pasy WBC Baltic oraz WBA International wagi ciężkiej. Po dziesięciu rundach sędziowie punktowali 100-90, 98-93 oraz 99-92 dla Polaka.

Od pierwszego gongu zaznaczała się przewaga szybkości pięściarza grupy 12 Round KnockOut Promotions, jednak Duńczyk momentami skutecznie spychał Polaka do defensywy i trafiał przy linach ciosami z prawej ręki. Krakowianin starał się bić kombinacjami wyprowadzanymi w różnych płaszczyznach, a do celu często dochodziły uderzenia na korpus.

Pod koniec czwartego starcia Bertino lekko wstrząsnął Wawrzykiem po celnym prawym sierpowym, jednak kilka sekund później zabrzmiał gong kończący rundę. W kolejnych starciach polski pięściarz nie przyjmował jednak zbędnych uderzeń i walcząc na dystans punktował nacierającego Duńczyka seriami ciosów bitymi głównie z lewej ręki. Bertino starał się atakować, jednak jego akcje był zbyt wolne i czytelne dla Wawrzyka. W dziewiątej rundzie obaj pięściarze wymienili między sobą kilka mocnych ciosów. Duńczyk kilkukrotnie trafił prawym sierpowym, z kolei Polak odpowiadał takimi samymi uderzeniami z lewej ręki. Ostatnie starcie nie zmieniło już obrazu walki, na przestrzeni którego przeważał pięściarz z Krakowa.