Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

- Chciałbym zmazać jedyną plamę na moim rekordzie i wyjaśnić który z nas jest lepszy – powiedział w rozmowie ringpolska.pl Damian Jonak (30-0-1, 20 KO) po tym jak w kuluarowych rozmowach wyszło na jaw, że Mariusz Cendrowski (21-3-2, 8 KO) ma duże szanse wystąpić podczas gali organizowanej 10 września we Wrocławiu. Głównym wydarzeniem tej imprezy będzie starcie Tomasza Adamka z mistrzem świata WBC wagi ciężkiej Witalijem Kliczko.

- Nasza pierwsza walka odbyła się na dużej gali i zakończyła się remisem. Chciałbym rewanżu z Mariuszem na tych samych warunkach co wtedy: 8 rund, limit wagowy do 71 kilogramów. Bardzo boli mnie tamten remis i chcę udowodnić, że wynik tamtej walki to był tylko wypadek przy pracy. Myślę, że polscy kibice chętnie obejrzeliby taki pojedynek – mówi pięściarz grupy 12 Round KnockOut Promotions, dla którego pojedynek z Cendrowskim był jedynym nie zakończonym wygraną w zawodowej karierze.

- Od jakiegoś czasu siedział mi w głowie pomysł stoczenia drugiego pojedynku z Mariuszem.  Rozmawiałem na ten temat także ze swoim promotorem. Chyba nie będzie lepszej okazji, żeby rozstrzygnąć nasz remis niż gala, którą będą śledzić miliony Polaków. Mam nadzieję, że Mariusz przyjmie moją propozycję i nie będzie szukał wymówek – zakończył pięściarz ze Śląska.

Pierwsza walka Damiana Jonaka i Mariusza Cendrowskiego odbyła się w październiku 2009 roku i zakończyła się remisem.