Kamil Szeremeta (9-0, 1 KO) zdradził w rozmowie z ringpolska.pl, że zgodzi się na testy antydopingowe przed walką z byłym mistrzem Europy Rafałem Jackiewiczem (46-12-2, 21 KO). Pięściarze skrzyżują rękawice na dystansie dziesięciu rund 18 kwietnia na gali Wojak Boxing Night w Legionowie.

- Nie chciałem zgodzić się na testy, żeby nie robić wszystkiego, co sobie zażyczy pan Jackiewicz. Rozmawiałem na ten temat z promotorem Tomaszem Babilońskim i tłumaczyłem mu, że nie mam nic do ukrycia, ale nie będę ciągle zgadzał się na jego coraz to nowe warunki. Promotor namówił mnie, żeby pokazać kibicom, że jestem czysty. Robię to dla nich, na pewno nie dla Jackiewicza - powiedział Szeremeta, który od ubiegłego tygodnia przebywa w Nowym Jorku.

W Stanach Zjednoczonych pięściarz z Białegostoku pozostanie jeszcze przez kilka tygodni. Walka z Jackiewiczem odbędzie się w umownym limicie wagowym do 71 kg.

Kup bilety na galę Wojak Boxing Night w Legionowie >>

http://www.youtube.com/watch?v=Jye2ClY1Xg0