Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Łukasz Janik (27-2, 15 KO) wciąż nie ma pewności kto będzie jego rywalem podczas planowanej na 5 grudnia gali w Wieliczce. Boksujący w kategorii junior ciężkiej pięściarz z Jeleniej Góry przymierzany był do pojedynku z Joelem Djeko (7-1-1, 3 KO), jednak Belg może mieć problemy z uzyskaniem licencji bokserskiej ze względu na kłopoty z prawem.

- Djeko był chętny, żeby przyjechać do Polski. Zapowiadał, że jest w formie i znokautuje Łukasza, ale w ostatnich dniach narozrabiał i nie wiemy, czy uzyska autoryzację na tę walkę od belgijskiej federacji - zdradził w programie "Puncher" Tomasz Babiloński, współorganizator gali w Wieliczce.

- Chyba jeszcze nigdy nie wysłaliśmy tylu ofert do zawodników wagi junior ciężkiej, co w przeciągu ostatniego miesiąca. Kilku pięściarzy nagle zmieniało zdanie i wciąż czekamy na oficjalne potwierdzenie rywala dla Łukasza - mówi szef grupy Konspol Babilon Promotion.

- Ja jestem gotowy na każdego rywala. Miałem dobre przygotowania, sparowałem z Krzysztofem Włodarczykiem, chwilę także z Arturem Szpilką, czuję się dobrze przygotowany do tego występu - deklaruje z kolei Janik.

Podczas szóstej edycji imprezy organizowanej w Kopalni Soli w Wieliczce kibice zobaczą także walki Kamila Szeremety (8-0, 1 KO), który sprawdzi się z Hiszpanem Jose Yebesem (12-5, 5 KO), Marka Matyji (6-0, 2 KO), który zmierzy się z Baiem Contehem (3-1, 1 KO), Krzysztofa Kopytka (8-0, 2 KO), którego rywalem będzie Patryk Litkiewicz (14-5, 8 KO) oraz Sasuna Karapetyana (7-1, 2 KO), którego przetestuje doświadczony Krzysztof Szot (18-16-1, 5 KO).