Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

W ubiegłym tygodniu w magazynie "Puncher" boksujący w kategorii junior ciężkiej Michał Cieślak (7-0, 3 KO) nieoczekiwanie oświadczył, że zerwał kontrakt z grupą Babilon Promotion, która wspólnie z Andrzjem Gmitrukiem prowadziła młodego pięściarza z Radomia przez pierwsze zawodowe walki. Cieślak jednocześnie podkreślił, że chciałby w kolejnych miesiącach oddać prowadzenie swojej przygody z boksem prywatnemu sponsorowi, przy zachowaniu współpracy z Gmitrukiem.

- Byłem bardzo zaskoczony tym co usłyszałem, zwłaszcza, że od Michała Cieślaka nie dostałem nawet żadnego pisma w tej sprawie. Zerwać Michał może co najwyżej z dziewczyną, a nasz kontrakt dalej obowiązuje. Jeśli Cieślak lub ktoś z jego otoczenia ma jakieś wątpliwości, to o wszelkich sporach rozstrzygać będzie sąd, co z resztą jest zawarte w jednym z punktów w kontrakcie. Ja mam cały czas nadzieję, że porozumiemy się bez konieczności angażowania sądu - powiedział Tomasz Babiloński, szef Babilon Promotion.

- Najbardziej w tej całej sytuacji jestem zawiedziony postawą Andrzeja Gmitruka, który wiedział o wszystkim i nie przekazał mi żadnej wiadomości w tak trudnej sprawie. Cieślak będzie z pewnością ostatnią naszą wspólną inwestycją, Andrzej bardzo mnie zawiódł, mam do niego duży żal, że tak się w tej sytuacji zachował i jest mi bardzo smutno, bo zawsze podchodziłem do jego osoby z dużym sentymentem. Michał Cieślak jest młodym pięściarzem, który ma dookoła mnóstwo doradców i najwyraźniej pogubił się. Ja nie muszę go promować na siłę, ale nie chcę też odpuścić inwestycji, w którą włożyłem trochę środków - mówi Babiloński.

- Wydaje mi się, że Cieślak na tym etapie kariery toczył ciekawe walki z wymagającymi zawodnikami. Mam nadzieję, że uda nam się w najbliższych dniach spotkać z jego trenerem i menadżerem, i znajdziemy jakieś rozwiązanie. Największe skoki popularności Cieślak zaliczał po występach na galach naszych grup, a nie imprezach organizowanych przez Andrzeja Gmitruka. Kontrakt na pewno nie jest zerwany, choć jestem bardzo rozczarowany postawą niektórych osób w tej sprawie - kończy właściciel Babilon Promotion.

Cieślak na zawodowych ringach boksuje od czerwca ubiegłego roku, ostatni profesjonalny występ zanotował we wrześniu, wygrywając z doświadczonym Belgiem Ismailem Abdoulem.