Choć wygląda na to, że Michał Cieślak (21-1, 15 KO) na swoją walkę o pas IBF wagi junior ciężkiej będzie musiał jeszcze poczekać, nie oznacza to, że lider rankingu International Boxing Federation nie wyjdzie w najbliższym czasie między liny.
Radomianin prawdopodobnie wystąpi na jednej z jesiennych gal Polsat Boxing Night, krzyżując rękawice z rywalem z szerokiej światowej czołówki.
Michał Cieślak przez ostatni tygodnie szykował się do mistrzowskiej konfrontacji z Mairisem Briedisem (27-1, 19 KO), jednak negocjacje dotyczące warunków organizacji pojedynku zakończyły się fiaskiem i Łotysz ostatecznie zmierzy się z innym rywalem z rankingowej 15-tki.