Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Wszystko robię z myślą o tytule Mistrza Świata wagi junior ciężkiej! Z przygotowań jestem zadowolony, a najważniejsze, że po prostu dobrze się czuję. Wjeżdżam i rozjeżdżam - mówi z uśmiechem Michał Cieślak (22-2, 16 KO), 2-krotny pretendent do tytułu czempiona, który 1 października na gali Knockout Boxing Night 24 w Lublinie zmierzy się w walce wieczoru z Krzysztofem Twardowskim (9-3, 6 KO). Transmisja w TVP Sport. Partnerami wydarzenia są Województwo Lubelskie i Miasto Lublin.

- Sparowałem m.in. z Mateuszem Bereźnickim, Kajetanem Kalinowskim i Rafałem Rzeźnikiem oraz zagranicznymi rywalami. To były wymagające sparingi, ale tak jest zawsze. Doskonale zdaję sobie sprawę, że mam szansę na wielkie walki i to mnie motywuje. Makabu i Okolie, z nimi przegrywałem, więc im chciałbym się zrewanżować - powiedział 33-letni radomianin Michał Cieślak.

Na początku zawodowej kariery, w 2014 roku, Michał Cieślak walczył na lubelskim ringu i pokonał Andrzeja Witkowskiego. - Lubię boksować w tym mieście, w boksie amatorskim też tam wygrywałem. Czekam już na sobotnią walkę, bo wiem, że każdy dzień przybliża mnie do największego osiągnięcia… Generalnie - jak zawsze - skupiam się na sobie, trener Andrzej Liczik przekazał mi najważniejsze informacje o Krzyśku Twardowskim, ale liczy się to, co ja pokażę - przyznał.

Dla Michała Cieślaka sobotni pojedynek w Lublinie będzie drugim po nieudanej próbie zdobycia tytułu Mistrza Świata. W czerwcu w Kielcach pokonał przed czasem Enrico Koellinga. - Nie zamierzam porównywać umiejętności Twardowskiego i Koellinga, bo to nie ma znaczenia. Istotne jest to, jak rozegram walkę. Jestem zmobilizowany i skoncentrowany, postaram się wypaść jak najlepiej. Idę po swoje! Wierzę, że do 3 razy sztuka i za jakiś czas zostanę Mistrzem Świata kategorii cruiser - dodał.

O kilkutygodniowych przygotowaniach mówi wprost: - Siła, wydolność, technika… Jestem gotowy pod każdym względem. Zobaczymy, czy to będzie ostatnia walka w tym roku, czy też nie, a potem kluczowy 2023 rok - ocenił Michał Cieślak.

Co w najbliższym czasie z pojedynkami polsko-polskimi w kat. junior ciężkiej? Krzysztof Głowacki, Mateusz Masternak, Krzysztof Włodarczyk i kilku innych pięściarzy o dużej klasie sportowej… - Jest nas kilku, ale patrząc ze strony promotorów, dopóki każdy z nas ma szansę na walkę o pas mistrzowski w którejś z potężnych federacji, dopóty takich walk polsko-polskich nie będzie. Zresztą dobrze też wiadomo, że bezpośrednia starcia Polaków dobrze "sprzedadzą" się i za kilka lat. Spokojnie poczekajmy na rozwój sytuacji - mówił Michał Cieślak, który do walki w Lublinie szykował się w warszawskim KnockOut Gymie.

Na gali 1 października dojdzie także do walk Kamila Szeremety (22-2-1, 6 KO) z Vladyslavem Gelą (12-4, 7 KO), Marka Matyi (20-3-2, 9 KO) z Janem Czerklewiczem (8-1, 2 KO), Rafała Wołczeckiego (6-0, 4 KO) z Pavlem Semjonovem (31-24-2, 10 KO) i debiutującego w grupie kierowanej przez Andrzeja Wasilewskiego i Jacka Szelągowskiego KnockOut Promotions Mateusza Wojtasińskiego (2-0, 1 KO) z Sylwestrem Ziębą (1-2). Specjalną atrakcją będą także walki o pasy interkontynentalne federacji WBA i WBO. 

KUP BILET NA GALĘ KBN 24 W LUBLINIE >>