Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Mimo zunifikowania w znakomitym stylu tytułów mistrzowskich w kategorii junior ciężkiej i zdobycia trzech pasów wagi ciężkiej po triumfie nad Anthonym Joshuą Oleksandr Usyk (19-0, 13 KO) nadal nie może zapracować na pełne uznanie ze strony Johnny'ego Nelsona. Pięściarski ekspert Sky Sports, który kiedyś przekonywał, że Usyk jest gorszy technicznie od Tony'ego Bellew, teraz twierdzi, iż Ukrainiec to "przeciętny mańkut". Swoją tezę Nelson tłumaczył w wywiadzie dla IFL TV.

- Usyk jest dobrym zawodnikiem, ale czy ktoś taki jak Tyson Fury by go nie pokonał? Według mnie pokonałby. Czy wygrana Joshuy w rewanżu jest niemożliwa? Nie jest. Dla mnie Usyk musi sobie jeszcze zasłużyć na zaszczyty i bić się dalej o sławę i uznanie. Jest dobrym mańkutem, ale czy wybitnym? - zapytał retorycznie były czempion.

- Naprawdę daję Joshui szanse w rewanżu. Ludzi go skreślają, ale  Usyk po pierwszej walce wyglądał, jakby zderzył się z ciężarówką! (...) Joshua wtedy próbował boksować jak Usyk i przegrał. Nie wykorzystał atutów siły i gabarytów. Jeśli znów tak postąpi, to znów zostanie pokonany. Ale nie sądzę, że tak to będzie wyglądało. Anthony'ego stać na wygraną. To będzie trudniejszy rewanż niż z Ruizem, ale zadanie nie jest niewykonalne - ocenił Nelson.

Do rewanżowego starcia Usyka z Joshuą dojdzie 20 sierpnia w saudyjskiej Dżeddzie. Faworytem bukmacherów jest Ukrainiec (kursy wynoszą odpowiednio 1,5 i 2,8).